Kapryśny? Wierny? Tak, oba jednocześnie! Nie jest jednak w żadnym wypadku agresywny, jednak jeśli będzie bronił swojej rodziny, kuvy zginą, zanim poddadzą się w walce.

To nie przypadek, ten swobodny gigant otrzymał zadanie ochrony stad, mienia i ludzi, nawet gdy nasi przodkowie przybyli do Kotliny Karpackiej!

Znaleziska z epoki Árpád i jeszcze wcześniej dowodzą, że ta starożytna rasa była z nami już wtedy i że używano jej nawet do polowań na niedźwiedzie i żubry! To również wyraźnie pokazuje jego nieustraszony charakter; odważnie stawia czoła także większym od siebie zwierzętom, jeśli chodzi o swojego właściciela.

Za czasów króla Macieja panowie często otrzymywali w prezencie szczenięta kuvy, ponieważ już wtedy cieszyły się dużym szacunkiem ze względu na ich doskonałe cechy i zdolności - tak jak to było w poprzednich i późniejszych wiekach!

Zdarzyło się wówczas, że handel bydłem rozkwitł, a przeżuwacze wypędzano w dalekie podróże – po całej Europie pędzono pieszo! – towarzyszyły mu Kuvy i były chronione przed drapieżnikami i nielegalnymi ludźmi! Tak, towarzyszyli szaremu bydłu, zwanemu także Hungaricum, i pomagali Hajdú we wszystkim. Straż była zapewniona dniem i nocą i biada temu, kto próbowałby wypędzić choć jedno bydło! W wielu przypadkach te bardzo szlachetnie wyglądające zwierzęta odstraszały osoby zbliżające się ze złymi intencjami samym swoim wyglądem.

Jest wolnym duchem, lojalny, ale niekoniecznie ma jednego właściciela, raczej można go uznać za psa rodzinnego. Istnieje wiele błędnych przekonań na temat jego agresywności i nieprzewidywalności, jednak większość z nich wynika z nieprawidłowego wychowania i/lub utrzymania lub jest wynikiem częstego chowu wsobnego.

Wymaga dużo ruchu, dużych przestrzeni, gdyż na przestrzeni wieków, a nawet tysiącleci zawsze miała zadania, które wiązały się z pracą w takich warunkach. Stanowisko? Kuvas nie „traktuje” zadań jako pracy, bardzo chętnie wykonuje swoje zadania. Może to dotyczyć wielu innych psów, ale węgierski opiekun czerpie z tego szczególną przyjemność, gdy otrzymuje zadanie.

A to naprawdę ważne! Jest mądry, więc musi być zmęczony nie tylko fizycznie, ale i psychicznie, aby jego pan mógł zaspokoić wszystkie jego potrzeby. Dokonuje się to samo, gdy znajduje się w gospodarstwie, wśród zwierząt i w warunkach odpowiadających jego pierwotnej funkcji, ale gdy jest już w domu rodzinnym, z pewnością trudniej jest rozwiązać to zadanie; należy zapewnić mu dużo spacerów i dużo ruchu. Pamiętaj, że nawet większy ogród prędzej czy później oznacza bardzo złe środowisko dla zwierzęcia przyzwyczajonego do przestrzeni kilku kilometrów kwadratowych!

„Dawno, dawno temu wszystkie zwierzęta

Spokój dla siebie

Kupić; pasterz, oracz śpi słodkim snem,

Obok owiec spoczywa znużona owca.”

Miklósa Zrínyi „Szigeti veszedelem” węgierski obrońca pojawia się w formie gwaszu. To nie przypadek, bo choć istnieją spory co do pochodzenia tej nazwy, to z całą pewnością panuje zgoda co do tego, że sięga ona czasów jeszcze przed erą Árpádu!

jestem pijany

źródło: Petissimo

Według niektórych źródeł jest to słowo pochodzenia tureckiego, istnieje też wersja, która pochodzi od starotureckiego küvez, czyli „dumny”, z którym bezpośrednio wiąże się Kipchak qubas (rasa psa). Te natomiast można bezpośrednio wyprowadzić od perskiego słowa kuwāsa (= jakość, bogactwo), które jest najstarszą znaną formą tego słowa, ale wciąż najbardziej zbliżoną do nazwy węgierskiej.

W czasach Zrínyi (XVII w.) nadal służył jako pomoc dla pasterzy (oprócz polowań), jednak w XIX w. znaczenie hodowli zwierząt silaj spadło, w związku z czym zmieniły się także zadania kuvasza; nie musiał już chronić stad i stad, ale gospodarstwa i posiadłości - przed wilkami i oczywiście przed złodziejami...

Na początku XX wieku wzrosło zainteresowanie owczarkami węgierskimi, dlatego pierwszy opis rasy stworzył Géza Buzzi w 1905 roku. Rozpoczęła się planowa hodowla.

Ponieważ po I wojnie światowej większość populacji kuwazów przeniosła się poza granice, głównym celem była wówczas reprodukcja ilościowa.

Selekcję jakościową rozpoczęto pod przewodnictwem Eleméra Raisitsa, a w 1935 roku Csaba Anghi, Lajos Abonyi i Iván Müller opracowali standard rasy. Pogłowie krajowe uległo poprawie dzięki osobnikom sprowadzonym z Transylwanii. Pierwsza wystawa rasy odbyła się w 1931 roku w powiecie Abaúj-Torna. Druga wojna światowa siała spustoszenie wśród Kuvów. Pierwszą ofiarą karabinów maszynowych żołnierzy grabieży stały się psy strzegące bramy i posesji rolnika.

Dlatego po drugiej wojnie światowej hodowlę wysokiej jakości trzeba było rozpoczynać niemal od zera. Wiodącą rolę odegrała w tym hodowla Gyapjús, stworzona przez Antala Kovácsa z Gyapjúforgalgi Vállalat, z której przez długi czas wywodziły się osobniki światowej sławy. Hodowlę rozpoczęto od czterech kuw czystej krwi na początku lat pięćdziesiątych, a dzięki ścisłej selekcji udało im się wyruszyć w podróż podboju w 1956 roku.

Psy stąd były wykorzystywane w hodowlach na całym świecie. Najsłynniejszym Gyapjús kuvasz był Gyapjús Gézengúz, który był inspiracją dla Belle i Sebastien oraz wiernym opiekunem małego synka pisarki Cecile Aubrey. Jako Bellę można było ją zobaczyć tylko w pierwszym odcinku serialu. Choć dziś kuva uznawana jest za rasę zagrożoną ze względu na liczbę suk hodowlanych w rodowodzie, jej sława i popularność rośnie!

Jako ciekawostkę warto tu na koniec wspomnieć, że w przeszłości występowały nie tylko osobniki o barwie białej lub lekko kości słoniowej, ale także o barwach czerwonawej, żółtawej, a nawet orrdowej, przy czym nigdy nie były one barwne. Być może dzieje się tak dlatego, że ich skóra jest ciemno zabarwiona.

Z naszej strony kuvę polecamy każdemu - kto potrafi zapewnić warunki i opiekę odpowiadającą jego potrzebom - jednak zawsze należy mieć na uwadze, że ze względu na swój niezależny i zdecydowany charakter nadaje się tylko dla silnych, zdeterminowanych rolników, którzy potrafią zaspokajać swoje potrzeby w zakresie pracy i przestrzeni. Nie nadaje się do małych werand i mieszkań!

itthonrolhaza.hu

Wyróżniony obraz: Wikipedia