„Staram się zrozumieć, jak można legalnie uczyć fałszywych informacji i zmuszać uczniów do udzielania odpowiedzi sprzecznych z ich przekonaniami, aby uniknąć złych ocen” – powiedziała matka dziecka.

Uczeń z Seattle nie został oblany przez nauczyciela historii po tym, jak powiedział jej na teście kwalifikacyjnym, że tylko kobiety mogą rodzić dzieci i tylko mężczyźni mają penisy. Odpowiedzi na te pytania uczeń udzielił w quizie „Zrozumieć płeć i płeć”. Test zawierał wiele pytań związanych ze stwierdzeniami prawda/fałsz, a także pytania wielokrotnego wyboru – podaje amerykański portal informacyjny The Post Millennial.

Nauczyciel prowadzi zajęcia z przedmiotu „Nauki etniczne i historia świata” dla uczniów klas 10. Wśród pytań zadawanych w ramach wspomnianego quizu znalazły się takie pytania, jak: „Co użycie zaimka ujawnia na temat czyjejś tożsamości płciowej?” oraz „Czy to prawda, czy fałsz, że osoby transpłciowe są gejami?”.

Pytanie typu prawda/fałsz w quizie dotyczyło tego, czy stwierdzenie, że „tylko kobiety mogą zajść w ciążę” jest prawdziwe czy fałszywe. Gdy uczeń zaznaczył poprawną odpowiedź, nauczyciel go ukarał i utrzymywał, że poprawna odpowiedź jest w rzeczywistości fałszywa.

Według nauczyciela historii w ciążę mogą zajść także mężczyźni.

Historia wyszła na jaw po tym, jak matka ucznia opowiedziała o zdarzeniu w radiu KTTH.

„Próbuję zrozumieć, jak zgodnie z prawem uczyć fałszywych informacji i zmuszać uczniów do udzielania odpowiedzi sprzecznych z ich przekonaniami, aby uniknąć złych ocen”

– mówił w programie, gdzie prosił o anonimowość, gdyż obawiał się, że w przypadku ujawnienia jego tożsamości jego syn spotka się z odwetem.

Mówi się, że wielu nauczycieli skarciło ją, nazwało ją rasistką i zakazał jej używania tego określenia w celu przedstawienia swojej tożsamości, ponieważ jest ono obraźliwe.

Matka stwierdziła również, że szkoła rutynowo pozwala nauczycielom na propagowanie w klasie poglądów politycznych i że oprócz radykalizmu wobec ideologii gender atakują jej syna ze względu na kolor skóry.

Władze okręgu szkolnego odmówiły przeprosin za zachowanie nauczyciela; rzecznik szkoły argumentował, że quiz miał charakter „inkluzyjny” i dlatego był odpowiedni dla przedmiotu Etnologia.

Jak zauważa „The Post Millennial”, okręg szkolny Seattle Public Schools od dawna znany jest z narzucania uczniom lewicowych ideologii płci.

W lipcu raporty ujawniły, że okręg oferował 13-letnim uczniom bezpłatne usługi zmiany płci – a wszystko to ukrywając tę ​​umowę przed rodzicami.

Różnorodność i włączenie są od lat priorytetem szkół publicznych w Seattle, choć osiągnięcia uczniów w dalszym ciągu spadają. Jak wcześniej informowało V4NA, okręg szkolny wydał ponad 5 milionów dolarów na tak zwane inicjatywy na rzecz różnorodności, równości i włączenia społecznego (DEI), w tym na kształcenie ustawiczne analizujące równość rasową oraz programy pozalekcyjne zaprojektowane specjalnie dla czarnych uczniów, jak wynika z danych z 2022 r. -z projektu budżetu na XXII rok akademicki. Budżet przeznaczony na podstawowe przedmioty ścisłe, takie jak matematyka, nauki ścisłe oraz literatura i gramatyka, wynosił nieco ponad 4,5 miliona dolarów, a przedmioty ścisłe i przyrodnicze zostałyby obcięte o ponad pół miliona dolarów. Okręg szkolny jako najważniejszą część budżetu podkreślił równość rasową i włączenie uczniów kolorowych do programów szkolnych i pozalekcyjnych.

Komisja budżetowa okręgu szkolnego zdecydowała się nadać priorytet programom DEI, mimo że według badań mierzących wyniki w nauce wyniki uczniów w czytaniu i matematyce spadły od 2019 r. odpowiednio o 6 punktów procentowych i 16 punktów procentowych.

V4NA

Wyróżniony obraz: nudpanda.com / Montázs 2022plus