Izsák Balázs, przewodniczący Rady Narodowej Székely (SZNT), w zasadzie wygrał pozew rumuńskiej żandarmerii w sprawie kary nałożonej przez żandarmerię rumuńską za organizację w zeszłym roku Dnia Wolności w Székely – ogłosił sam zainteresowany jego stronę w mediach społecznościowych.

Jak napisał, sąd w Marosvásárhely w wyroku z 28 grudnia 2023 roku unieważnił protokół kary pieniężnej nałożonej przez oddział rumuńskiej żandarmerii Marosvásárhely.

W marcu ubiegłego roku rumuńska żandarmeria nałożyła grzywnę na Balázsa Izsáka za zorganizowanie parady z okazji Dnia Niepodległości Székely 10 marca 2023 r. w Marosvásárhely. Sześć dni po paradzie nałożono grzywnę w wysokości 1000 lei (77 000 HUF) za „organizowanie zabronionej imprezy publicznej”.

W protokole kary tak twierdziła żandarmeria

„Rumuńskie prawo zabrania szerzenia idei regionalizacji i autonomii terytorialnej” , a żandarmeria nawet klasyfikuje autonomię terytorialną, której żąda się na podstawie kryteriów etnicznych, jako szowinizm.

Jak wynika z wyroku opublikowanego przez prezesa SZNT, sąd w Marosvásárhely swoim zasadniczym wyrokiem z dnia 28 grudnia 2023 r. unieważnił protokół wymierzenia kary pieniężnej, a także nakazał żandarmerii zapłatę kosztów sądowych w wysokości 300 lei.

Decyzja sądu nie jest ostateczna i można się od niej odwołać w terminie 30 dni.    

10 marca ubiegłego roku, po kilkuletniej przerwie, SZNT ponownie zorganizował Székely Dzień Wolności, w którym według organizacji wzięło udział 1500–2000 osób.

MTI

Zdjęcie: Vince Haáz / szekelyhon.ro