Niemiecka prasa operuje ostrymi roszczeniami.

Według tajnego dokumentu, który wyciekł, niemiecka armia przygotowuje się do konfliktu zbrojnego z Rosją.

Jak wynika z tajnego dokumentu, do którego dotarł Bild , Bundeswehra przygotowuje się do konfliktu zbrojnego z Rosją Scenariusz zarysowuje możliwość możliwej eskalacji między NATO a Rosją krok po kroku, miesiąc po miesiącu. Dokument ujawnia, jakie kroki podjąłby prezydent Rosji Władimir Putin i jak NATO miałoby się przed tym bronić.

Według scenariusza Bundeswehry konflikt zbrojny miałby rozpocząć się w ciągu kilku tygodni i konieczne byłoby wysłanie kilkudziesięciu tysięcy niemieckich żołnierzy.

Ze względów bezpieczeństwa niemiecka gazeta nie opublikowała wszystkich danych zawartych w dokumencie.

Według scenariusza eskalacja miałaby rozpocząć się w lutym 2024 roku, a Rosja uruchomiłaby jednocześnie kolejną falę mobilizacji, do której werbowanoby 200 tys. rosyjskich żołnierzy.

Wiosną Kreml rozpocznie kolejną ofensywę na Ukrainę, ponownie zaatakuje Kijów i stopniowo rozbije ukraińską armię, która będzie otrzymywać coraz mniejsze wsparcie Zachodu. Rosja mogłaby odnieść znaczące sukcesy już latem 2024 roku, a potem coraz bardziej otwarcie atakować Zachód.

Rosja wywołałaby kryzys w krajach bałtyckich poprzez cyberataki i różne formy wojny hybrydowej.

Jeszcze bardziej zaognił napięcie, podburzając mniejszość rosyjskojęzyczną na Łotwie, w Estonii i Litwie. Według scenariusza doszłoby do starć, które Rosja wykorzystałaby jako pretekst do kolejnych ataków. Miałby się poruszać na granicy Polski i Litwy. Rosja rozmieściłaby w Kaliningradzie wojska i rakiety średniego zasięgu, a w centrum swojej krajowej propagandy postawiłaby zbliżający się atak NATO.

Celem Kremla byłoby zdobycie Przesmyku Suwalskiego. Według scenariusza Bundeswehry od grudnia 2024 roku w rejonie korytarza suwalskiego miałyby dojść do sztucznie wywołanych konfliktów granicznych i zamieszek, w wyniku których zginęło wiele osób.

W chwili, gdy po ewentualnej wymianie Joe Bidena na kilka tygodni Stany Zjednoczone pozostałyby bez przywódcy, Rosja powtórzyłaby na terytorium NATO swoje działania z 2014 roku na wschodniej Ukrainie.

W odpowiedzi zwołane zostanie nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ, na którym Kreml oskarży NATO o przygotowanie ataku na Rosję. Zgodnie ze scenariuszem ćwiczenia, w styczniu 2025 roku odbędzie się nadzwyczajne spotkanie NATO, na którym Polska i państwa bałtyckie złożą raport na temat rosnącego zagrożenia rosyjskiego.

W odpowiedzi Rosja rozmieści dodatkowe wojska w krajach bałtyckich w marcu 2025 roku.

Według scenariusza Bundeswehry NATO zdecydowałoby się na „wiarygodne środki odstraszania”, aby zapobiec rosyjskiemu atakowi na korytarz suwalski. Z jego dokumentu wynika, że ​​głównodowodzący NATO miałby rozkazać rozmieszczenie 300 000 żołnierzy, w tym 30 000 Niemców.

Indeks.hu

Zdjęcie na okładce: Prezydent Rosji Władimir Putin
Źródło: MTI/AP/RIA Novosti/Ramil Sitdikov