Po wyborach statut autonomii Székelyföld ponownie zostanie przedłożony parlamentowi Bukaresztu.

Zdaniem przewodniczącego Rady Narodowej Székely (SZNT) projekt ustawy zapewniającej autonomię terytorialną Székelylandowi, który w grudniu został odrzucony przez parlament Bukaresztu w trybie nadzwyczajnym, powinien zostać ponownie skierowany do organu ustawodawczego po wyborach parlamentarnych zaplanowanych na godz. koniec roku.

Balázs Izsák stwierdził w swoim ogłoszeniu zatytułowanym „przed szóstym złożeniem wniosku”, że: w ciągu dwudziestu lat od chwili jego utworzenia rumuński ustawodawca miał do czynienia średnio co cztery lata z faktem, że ludność Székely nie zrzekła się autonomii terytorialnej Székelyföld i wizję stania się „krajem demokratycznym” poprzez wprowadzenie autonomii. Uczynić Rumunię”.

„Biorąc pod uwagę cykl wyborów parlamentarnych, możemy powiedzieć: odsyłanie co cztery lata jest naturalne i konieczne. Skład parlamentu zmienia się z biegiem czasu i mieszkańcy Székely nie mogą sobie pozwolić na pozbawienie nawet rumuńskiego ustawodawcy możliwości zapoznania się ze statutem autonomii Székelyföld” – powiedział prezes SZNT.

Wyjaśnił: szóste złożenie statutu autonomii powinno nastąpić po wyborach, w latach 2024-2028.

Według Izsáka każdemu nowemu skierowaniu musi towarzyszyć ważne wydarzenie w Rumunii i na arenie międzynarodowej w postaci masowych demonstracji, forów publicznych, intensywnej działalności dyplomatycznej i kampanii prasowej inicjowanej przez członków społeczności.

„To naturalne oczekiwanie, że nasza reprezentacja parlamentarna będzie wspierać powodzenie projektu ustawy przemówieniami publicznymi i wszystkimi dostępnymi środkami” – stwierdził Balázs Izsák, dodając, że węgierskojęzyczna kontrpropaganda, zarówno jawna, jak i tajna, Określenie walki o autonomię jako „walki na wiatrak” jest dla zgłaszających szczególnym wyzwaniem. Jako kontrargument prezes SZNT przypomniał: Tyrol Południowy uzyskał autonomię pięćdziesiąt lat, Szkocja trzysta, a Katalonia znalazła się pod panowaniem hiszpańskim w 1714 r., ale autonomię uzyskała dopiero w 1978 r.

Odnosząc się do dotychczasowych odrzuceń statutu autonomii Székelyfölda w Bukareszcie, Izsák Balázs ocenił, że opinie Rady Legislacyjnej rumuńskiego parlamentu (organu eksperckiego, który z wyprzedzeniem bada harmonię prawną tekstów prawnych) są „dalekie od przekonujących”.

jego zdaniem zawierają one liczne sprzeczności, błędy merytoryczne, zamierzone i w złej wierze nieporozumienia, a nawet przykłady fałszowania dokumentów międzynarodowych.

„Możemy mieć nadzieję, że w pierwszym etapie poziom intelektualny rumuńskiego organu ustawodawczego może się poprawić, co nie oznacza, że ​​stanie się on bardziej tolerancyjny i chętnie zaakceptuje statut autonomii. Poprawiają się warunki debaty i to też jest w naszym interesie! Chociaż projekt nie jest poddawany debacie w Parlamencie, istnieją pisemne i publiczne kontrargumenty, które można obalić i które można przesłać Radzie Legislacyjnej, ale także wszystkim członkom władzy ustawodawczej, co zrobiliśmy . Temat dyskusji jest wąski, ale jest to szansa, z której skorzystaliśmy i będziemy korzystać” – czytamy w oświadczeniu prezesa SZNT.

MTI

Zdjęcie na okładce: Balázs Izsák, przewodniczący Rady Narodowej Székely, przemawia podczas wiecu z okazji Dnia Niepodległości Székely pod Pomnikiem Męczenników Székely w Marosvásárhely, 10 marca 2023 r.
Źródło: MTI/Gábor Kiss