Niemiecki magazyn podróżniczy sporządził ranking krajów świata z punktu widzenia LGBTQI, a Węgry nie znalazły się na szczycie.

Ukazał się tegoroczny Gay Travel Index, który co roku publikuje niemiecki magazyn podróżniczy Spartacus, rankingujący kraje świata z punktu widzenia LGBTQI. Twórcy publikacji „Wypełnianie luki” badają m.in. prawa osób interseksualnych, czy sytuację prawną terapii reedukacyjnych, ale w indeksie pojawia się także kategoria cenzury, która uwzględnia takie przepisy jak zakaz w sprawie używania tęczowych flag czy dystrybucji książek zawierających treści LGBTQ.

Oprócz tego są one mierzone w bardziej ogólnych kategoriach, takich jak przepisy antydyskryminacyjne, prawa osób transpłciowych, adopcja i prawne uznanie konkubinatu par tej samej płci – czytamy w opisie.

Portal humenonline.hu nie może powstrzymać się od narzekań na to, jak źle wypadły na tym polu Węgry, poprawiła się nawet sytuacja w Serbii i na Ukrainie, a wszystkie one zajęły wyższe miejsca niż przed rokiem.

Kanada, Malta, Nowa Zelandia, Portugalia i Hiszpania zdobyły po 12 punktów na liście, a za nimi plasują się Australia i Szwajcaria, które wspólnie zdobyły 11 punktów.

Dostaliśmy minus pięć punktów, co wystarczyło na 93. miejsce w remisie na przykład z Bułgarią, Kazachstanem i Peru.

Autor artykułu nie może ukryć rozczarowania: dziesięć lat temu, w 2014 roku, Węgry znajdowały się jeszcze na 40. miejscu.

Na końcu listy znajdują się takie kraje, jak Rosja i Nigeria (-17 punktów), Uganda i Somalia (-18 punktów), Jemen (-19 punktów) oraz Arabia Saudyjska, Czeczenia, Iran i Afganistan (-21 punktów). .

Jednak w ostatnich dniach ukazało się już podobne badanie, w którym wymieniono kraje najbezpieczniejsze z queerowego punktu widzenia.

Mandiner.hu