Niedawno wyemitowano szokujący dokument Róberta Ábraháma i Lukácsa Adorjána zatytułowany „Porwane dzieci Skandynawii”. Wiele lat temu ukazały się artykuły o rodzinie w Norwegii, której z powodu nadmiernego chrześcijańskiego wychowania zabrano całą piątkę dzieci, w tym 3-miesięcznego noworodka. Twórcy filmu również zbadali ten i wiele innych przypadków przypominających horror, które ujawniły, że dzieci są tak naprawdę porywane na podstawie zmyślonych zarzutów w imię ochrony dzieci i że w wielu przypadkach są oddawane parom homoseksualnym. Film jest dość szokujący, a jednocześnie dla nas ważnym ostrzeżeniem, do jakich orwellowskich wyżyn dochodzi lobby gejów i LGBTQ, opierając się na kościołach i ochronie dzieci, aby narzucić im swoją chorą ideologię, podaje vasarnap.hu .
Twórcy filmu podkreślają, że wszystko dokładnie zbadali, to są fakty, oparte na informacjach młodego muzułmanina, bo początkowo sami nie wierzyli w te przerażające historie. Słychać było o tym latami, początkowo nagłaśniała to prasa liberalna, aż stało się jasne, że sprawą interesuje się lobby LGBTQ. Barnevernet, norweski organ ds. ochrony rodziny i dzieci, który wcześniej współpracował z przywódczynią lesbijek, zyskał w Norwegii złą sławę. Ci, którzy mają dzieci, boją się i nie mają odwagi odezwać się, bo po wpisie na Facebooku może rozpocząć się kampania zemsty.
Wymyślą jakiś powód, żeby odebrać dziecko, albo ten, kto już został zabrany, może teraz odebrać swoim dzieciom wzrok.
Chrześcijanie są w niebezpieczeństwie, jak widzieliśmy na przykładzie rodziny Bodnarin, której grzechem była dyscyplina, ale okazało się, że główną przyczyną było nadmierne wychowanie chrześcijańskie. Donoszono o nich na tej podstawie, że często niosą dzieci do kościoła i modlą się przed posiłkami. Prawdopodobnie uczono ich, co jest dobre, a co złe, obowiązywały zasady; wychowany. Jak ujawniono w filmie, rodziny muzułmańskie nie mają nawet odwagi ich ukarać, ponieważ odbierają im dzieci.
Zagrożone są także rodziny muzułmańskie, gdyż homoseksualistom we własnym kraju grozi kara śmierci. Jak widać z filmu, następuje prawdziwa reedukacja, zgodnie z ówczesną ideologią. Prawdą jest, że kraje muzułmańskie przeszły na drugą stronę konia, wprowadzając karę za homoseksualizm, a nawet karę śmierci. Ale co możemy powiedzieć o lobby gejowskim i LGBTQ, które z idei obudzenia uczyniło swoją główną ideologię i jeśli widzi taką potrzebę, bierze odwet w najbardziej szokujący sposób, zabierając dzieci…
Są rodziny muzułmańskie, których dzieci oddawano parom homoseksualnym.
Nawet najdzikszy socjalizm, uznający reedukację za ważną, nie odebrał mu tego, co najcenniejsze – dziecka. Rodziny te wracały do stref działań wojennych, skąd przybyły, tylko po to, aby odzyskać swoje dzieci.
Państwo tego nie kultywuje, po prostu przymyka oko na fakt, że norweski system ochrony dzieci jest w rękach lobby LGBTQ i zajmuje się prawdziwymi uprowadzeniami dzieci.
Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPC) często zajmuje się ochroną dzieci w Norwegii. O tym, że nie są to bajki, choć na takie wyglądają, wskazuje fakt, że norweska ochrona dzieci została już potępiona w 38 sprawach. W przypadku rodziny chrześcijańskiej ETPC działa bezskutecznie od 2015 r., a w obronę rodziny włączyła się już chrześcijańska organizacja obronna Sojusz Obrony Wolności (ADF).
To, co dzieje się w Norwegii, nie jest przypadkiem wyjątkowym, Szwecja również wzięła przykład i postępuje z nim jeszcze drastyczniej. Podobne przypadki zdarzają się jednak w Niemczech i Austrii.
Podobnie upolityczniono kościoły zgodnie z ideologią obudzenia. W Norwegii nastąpiła całkowita przemiana, kościoły też są w rękach lobby LMBQ. Na przykład w norweskim kościele organizowana jest wystawa artysty homoseksualnego. A ponieważ w tych krajach rodzi się niewiele dzieci, wiele par homoseksualnych je porywa. Muzułmanów nazywa się „ludzkimi inkubatorami”, „ludzkimi inkubatorami”. Rodzice uprowadzonych dzieci często popełniają samobójstwa. Tu dziś jest rozwinięty Zachód i Skandynawia, co jest dla nas przestrogą – mówią reżyserzy.
Może wciąż jesteśmy na czas. W Norwegii powitali załogę z niesamowitą radością, mając nadzieję, że będą wyzwalającym zespołem.
Słyszeli o węgierskiej ustawie o ochronie dzieci, chcą tego dla siebie, żeby przynajmniej wrócił porządek.
Są też inne przykłady, np. podczas rozwodu jedna strona oskarża drugą, nie opiekują się nim, odbiera się mu dziecko. Norweska matka została zmuszona do ucieczki z małym dzieckiem przed organami zajmującymi się ochroną dzieci, ponieważ chciały one odebrać jej dziecko. Ukrywał się, a następnie przy pomocy polskiego konsulatu uzyskał azyl w Polsce, gdzie mieszka do dziś.
Zdarzało się, że władze wychodziły w środku nocy i kupowały tanią żywność lub znajdowały w domu przeterminowaną żywność i zabierały dziecko. Albo z powodu źle zarządzanego ajerkoniaku... To oczywiste oskarżenia, których celem nie jest ochrona dziecka, ale jego odebranie. Są szepty i doniesienia, jak w socjalizmie. Dentysta melduje: nie przyjął dziecka na czas, albo nauczycielka twierdzi, że jest zbyt chrześcijański, i już go przyjmują.
Jesteś poza komunizmem, całkiem orwellowski.
Skandynawia ma silne korzenie chrześcijańskie, warto do tych korzeni po prostu wrócić – twórcy wyciągają z tego lekcję.
To satysfakcjonujące, że w Norwegii istnieje ruch oporu, który chce powrotu do pierwotnego porządku. Wiadomo, że wszystko to ma na celu reedukację, aby kolejne pokolenia od początku oklaskiwały gejów, a ideologia LGBTQ i obudzonych stały się czymś naturalnym. Pamiętajmy, że bohaterami tzw. demonstracji na rzecz ochrony dzieci w tym kraju byli także geje i przedstawiciele LGBTQ. Nie możemy pozwolić, aby lobby równości płci również tutaj skupiło się na ochronie dzieci. Niech to rzeczywiście będzie dla nas przestrogą!
„Powiedz im to: Jako żyję, mówi mój Pan, Pan, nie chcę śmierci grzesznika, ale aby grzesznik odwrócił się od swojej drogi i żył. Pokutujcie, pokutujcie za swoje niegodziwe postępowanie! Dlaczego macie umrzeć, domu Izraela?” (Ezechiela 33:11)
Autor: Katalin Pók
Zdjęcie na okładce: Ilustracja - Pixabay