Zabójstwa dzieci w Southport i terror w Wiedniu są sygnałem alarmowym dla Europy.
„Bezpieczeństwo publiczne jest w skrajnym niebezpieczeństwie z powodu migracji” – napisał w swoim oświadczeniu Bence Rétvári, sekretarz parlamentarny w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych.
Wydarzenia ostatnich kilku tygodni po raz kolejny udowodniły, że przymusowa migracja stanowi zagrożenie dla porządku i bezpieczeństwa publicznego w Europie oraz dla spokojnego życia Europejczyków.
Podkreślił, że z każdym dniem dochodzi do coraz bardziej przerażających wydarzeń. Trzy megakoncerty Taylor Swift zostały odwołane w Wiedniu, stolicy uznanej za najprzyjemniejszą do życia w Europie, ze względu na zagrożenie terroryzmem. W Anglii przez półtora tygodnia policja nie była w stanie zapanować nad zamieszkami ulicznymi, które wybuchły, ponieważ młody migrant pochodzenia afrykańskiego zabił trzy małe dziewczynki i ranił jedenaście osób. W Hiszpanii algierscy imigranci zadźgali nożem, a następnie ścięli głowę Hiszpanowi na otwartej ulicy w centrum Walencji. Od Szwecji po Włochy codziennie zdarzają się szokujące przypadki, które nigdy by nie miały miejsca bez migracji – wymienił sekretarz stanu.
Gdyby nie było migracji, nie byłoby stref zakazu wjazdu, a duże miasta Europy Zachodniej byłyby bezpieczniejsze. Politycy promigracyjni w dalszym ciągu nie chcą stawić czoła rzeczywistości: opowiadają się za tolerancją, poświęcając w ten sposób bezpieczeństwo publiczne. To niesamowite, że są już po stronie migrantów, a nie po stronie „rodzimych” obywateli własnego kraju i bezpieczeństwa
– powiedział Bence Rétvári.
Podkreślił, że przestępstwa popełniają nie tylko ci, którzy niedawno przybyli do Europy, ale w wielu przypadkach także dzieci imigrantów urodzonych w Europie. Wszystko to może się wydarzyć, ponieważ Europa nie mogła i nie chciała ich zintegrować. „Bo gdzie nie ma samoświadomości kulturowej, nie ma integracji kulturowej!” stwierdził sekretarz stanu. Dodał: nawet ofiary śmiertelne migracji nie mają wpływu na kierownictwo w Brukseli, akceptują pakt migracyjny i egzekwują kwoty imigracyjne.
Jak napisał, Węgry w dalszym ciągu sprzeciwiają się nielegalnej migracji i chronią zewnętrzną granicę kraju. Choć liczba przestępstw w naszym kraju spadła o blisko 60 proc., to sytuacja bezpieczeństwa publicznego w krajach promujących migrację pogarsza się. Podczas gdy izraelska reprezentacja narodowa w piłce nożnej gra także na Węgrzech, ponieważ jest najbezpieczniejsza w Europie, liczba ataków antysemickich w krajach promujących migrację wzrosła do przerażającego poziomu. Choć koncerty w krajach promujących migrację są odwołane ze względu na zagrożenie terroryzmem, setki tysięcy młodych ludzi może bezpiecznie uczestniczyć w festiwalach na Węgrzech. Fakty nas usprawiedliwiają – podsumował sekretarz stanu.
„Obywatele Europy mogą być bezpieczni tylko wtedy, gdy nastąpi radykalna zmiana polityki Brukseli i zamiast organizować migrację, celem będzie powstrzymanie migracji”
- powiedział Bence Rétvári.
MTI
Wyróżnione zdjęcie: Péter Mészáros/civilek.info