Oczywiście opozycyjne media, oszukując wyborców, bez krytyki przyjmują fałszywe twierdzenia.
Praktycznie wszystkie wypowiedzi ekonomiczne polityka z Cisy są fałszywe lub błędne – wynika ze zbiorów Fundacji „Przejrzyste Dziennikarstwo”.
Jak powszechnie wiadomo, 23 października na placu Széna Péter Magyar wygłosił przemówienie, podczas którego udało mu się (podobnie jak jego rola w mediach publicznych) złożyć niemal wyłącznie kontrowersyjne lub wręcz fałszywe stwierdzenia na temat sytuacji gospodarczej Węgier. Teraz to Fundacja Przejrzystego Dziennikarstwa sprostowała polityka z Cisy , gdyż jego twierdzenia zostały przyjęte przez prasę opozycyjną bez krytyki.
1. Węgry NIE są najbiedniejszym krajem w UE
W swoim przemówieniu Péter Magyar podkreślił, że „w ciągu dwudziestu lat Orbán i Gyurcsány sprawili, że Węgry ze studenta stały się najbiedniejszym i najbardziej skorumpowanym krajem Unii Europejskiej” . Z kolei, jak wynika ze zbiorów Fundacji Przejrzystego Dziennikarstwa, „twierdzenie, że Węgry są najbiedniejszym krajem w Unii Europejskiej, nie jest trafne. Dane o agregacji spożycia, które krążą także w prasie, dają mylący obraz sytuacji kraju. Agregacja spożycia nie uwzględnia danych o PKB kraju oraz danych o zatrudnieniu i ubóstwie. Dlatego też dane wskazane w tak wielu miejscach można interpretować jedynie w ograniczony sposób, a jakikolwiek wniosek z nich płynący uznawany jest za wprowadzający w błąd. Kwestia ubóstwa jest znacznie bardziej złożona, nie możemy uzyskać dokładnych i istotnych informacji, badając pojedynczy wskaźnik”. Potwierdziło to także Ministerstwo Gospodarki Narodowej:
Na Węgrzech stopa oszczędności brutto ludności wzrosła jeszcze bardziej z poprzedniego wysokiego poziomu i przekroczyła poziom 21 proc., co jest najwyższą wartością w Unii. Dlatego węgierskie rodziny nie wydają swoich dochodów, ale oszczędzają, „dlatego może to prowadzić do fałszywych informacji, jeśli w takiej kwestii zbadamy jedynie wskaźniki konsumpcji”.
„A jeśli zbadamy także inne wskaźniki ekonomiczne, takie jak PKB czy PKB na mieszkańca, możemy powiedzieć, że Węgry i tak nie są w UE kierowcą armii” – zauważyli.
2. Nie udowodniono, że Węgry są najbardziej skorumpowanym krajem w UE
„Co roku Transparency International publikuje Indeks Percepcji Korupcji, na podstawie którego niektórzy aktorzy węgierskich mediów błędnie wyciągają wniosek, że Węgry są najbardziej skorumpowanym krajem w UE. Jednakże badanie to nie mierzy korupcji, ale raczej stopień, w jakim obywatele odczuwają korupcję. Transparency pisze o indeksie na swojej stronie internetowej:
»Indeks Percepcji Korupcji to złożony wskaźnik oparty na danych dotyczących korupcji pochodzących z badań eksperckich przeprowadzonych przez różne niezależne i uznane instytuty.«”
Fundacja zadała zasadnicze pytanie: „więc można kwestionować wynik nawet pod względem metodologicznym, bo kim są „niezależne i uznane instytuty”? Ale nawet gdybyśmy zaakceptowali tę metodologię, wynik nie pokazałby, jak duża jest korupcja w rzeczywistości, ale raczej, jak powszechna jest korupcja w danym kraju, na podstawie ich własnych wypowiedzi, według mieszkańców”.
3. Nie jest prawdą, że „Orbán osiedla dziesiątki tysięcy azjatyckich imigrantów w wiejskich miasteczkach i wsiach”
W swoim przemówieniu Péter Magyar również poskarżył się na przesiedlenia migrantów, ponieważ według niego „Orbánowie przesiedlają dziesiątki tysięcy azjatyckich migrantów do wiejskich miast i wsi” . Rzeczywistość również w tym przypadku jest inna: „Chociaż rząd rzeczywiście otworzył drzwi pracownikom azjatyckim, aby zaradzić niedoborom siły roboczej, zwłaszcza z krajów takich jak Wietnam, pracownicy ci mieszczą się w zatwierdzonych ramach i często pracują jako pracownicy gościnni na Węgrzech, głównie w sektorach przemysłowych.
Nie jest jednak tak, że rząd osiedla dziesiątki tysięcy migrantów na obszarach wiejskich, jak sugeruje twierdzenie. Większość pracowników azjatyckich jest obecna tymczasowo i zaspokaja potrzeby rynku pracy w kraju”.
4. Węgierska gospodarka również nie znajduje się w stagnacji
Telex przekazał to oświadczenie liderowi Partii Cisy, w którym wyjaśnia, że „gospodarka znajduje się w stagnacji, produkcja przemysłowa spada, a dług publiczny stale rośnie”. Świadczą o tym jednak zbiory Fundacji „Przejrzyste Dziennikarstwo”.
W drugim kwartale 2024 r. wyniki węgierskiej gospodarki przekroczyły poziom sprzed roku o 1,3%.
Według danych Eurostatu węgierski wzrost PKB plasuje się zatem w najwyższej kategorii i osiągnął 8. najlepsze miejsce w Unii Europejskiej.
5. Péterowi Magyarowi nie udało się także powiedzieć prawdy o długu publicznym
Twierdzenie o wzroście długu publicznego również nie jest do końca prawdziwe. Bo według danych KSH w 2020 r. dług publiczny Węgier wyniósł 80,1%. W 2021 r. liczba ta wynosiła już 76,8%, w 2022 r. 73,9%, a w 2023 r. 73,5%, co oznacza, że dług publiczny w relacji do PKB Węgier na przestrzeni ostatnich czterech zakończonych lat stale maleje.
Wyróżniony obraz: Grafika z ilustracjami/cywilami