Jak wynika z wpisu Balázsa Lánga, doradcy wewnętrznego kręgu Pétera Magyara, opublikowanego w grupie mobilizacyjnej Partii Cisa na Facebooku, organizacja stoi przed poważnym problemem. „Cisa stała się także domem okropnych twarzy. Zwłaszcza Wyspy Cisy, gdzie spekulanci i złodzieje gromadzą się bez kontroli. Taka jest cena nagłego wzrostu, nie dajcie się zwieść” – napisał Láng.

Balázs Láng z niezwykłą otwartością skomentował nieprzyjemną wiadomość w grupie Partii Cisa na Facebooku. Doradca Pétera Magyara wypowiedział się w związku z tym, co przewodniczący partii wyjaśniał w mediach społecznościowych w ostatnich dniach:

działacz z Cisy nie mógł rozliczyć się z trzech milionów forintów, więc składa się raport.

Láng podzielił się tą wiadomością w komentarzu, że

wcześniej postąpił podobnie w wyniku molestowania, ale pieniędzy nigdy nie odzyskał.

„Wiadomość rzuca światło na głęboko zakorzeniony, poważny problem: Cisa stała się także domem dla okropnych twarzy. Zwłaszcza Wyspy Cisy, gdzie spekulanci i złodzieje gromadzą się bez kontroli. Taka jest cena nagłego wzrostu, nie dajcie się zwieść” – napisał konsultant.

Źródło: naród węgierski

Balázs Láng od kilkudziesięciu lat jest blisko związany z lewicą, w połowie pierwszej dekady XXI w. był szefem prasowym Dyrekcji Majątku Skarbu, a w 2007 r. – a więc także za rządów Gyurcsány’ego – dyrektorem ds. komunikacji odpowiedzialnym za dzielnicę rządową który nigdy nie został zbudowany.

Podczas wyborów samorządowych 2019 pracował jako kluczowa osoba w kampanii MSZP. Z informacji mediów społecznościowych wynika, że ​​kiedyś był fanem Pétera Márki-Zaya, a od wiosny 2024 r. pomaga Péterowi Magyarowi w komunikacji partii i organizacji wydarzeń, a także odgrywa ważną rolę w występie w mediach społecznościowych formacji politycznej.

W 2022 roku za pośrednictwem swojej fundacji Diaspora Aid Láng próbował zorganizować się tak, aby Węgrzy w Anglii mogli głosować na lewicę: rozpoczął zbiórkę pieniędzy na wysłanie kilku osób do ambasady węgierskiej w Londynie. Wśród darczyńców pojawił się także były minister rządów Gyurcsány, Tibor Draskovics, dodał Magyar Nemzet.

Foto: Tisza Party Facebook