Wiele osób jest z nauką jak róg Lehela, dobrze jest słyszeć z daleka. W ten sposób wynalazki i inicjatywy, które zyskały światowe uznanie, nie cieszą się większym rozgłosem.

Kapsuła czasu Puli leci na księżyc. Tytuł wzbudził moje zainteresowanie tylko dlatego, że słyszałem już o węgierskiej firmie Puli. Otóż ​​okazało się, że firma Puli Space Technologies istnieje od 2010 roku i pracuje nad rozwojem lekkich, tanich łazików księżycowych i innych urządzeń, które są funkcjonalne i mogą być używane nawet w ekstremalnym środowisku księżycowym. Taki był np. rozwój księżycowego sniffera wodnego, który w ubiegłym roku zdobył pierwszą nagrodę w kategorii surowce księżycowe w konkursie amerykańskiej agencji kosmicznej.

Być może to również dzięki temu sukcesowi nagrodzona przez NASA kapsuła czasoprzestrzenna Puli może dotrzeć na Księżyc jako pierwszy węgierski ładunek pod koniec 2021 roku na sondzie księżycowej Peregrine. Tablica Czasoprzestrzenna będzie podróżować razem z instrumentami NASA, które zachowają ślad zbiorowej pamięci Węgrów. Dyrektor firmy powiedział o tym na portalu Gondola.hu:

„Zbieramy wspomnienia, historie i osiągnięcia, które wspólnie uważamy za godne wzbogacenia obrazu XXI wieku, nawet za tysiące lat. Czytelnicy i badacze tamtych czasów zobaczą Węgry w XX wieku”.

I w tym celu do końca marca czekają na pomysły od firm, organizacji obywatelskich i osób prywatnych.

więcej na ten temat tutaj .