Czternaście państw członkowskich Unii Europejskiej, w tym Niemcy i Francja, proponuje utworzenie sił zbrojnych szybkiego reagowania, zdolnych do natychmiastowej interwencji w przypadku kryzysu międzynarodowego. Pál Molnár zapytał profesora ekonomii László Bogára.

- ...Czternaście krajów członkowskich UE...według Unii Europejskiej musi utworzyć siły co najmniej pięciu tysięcy żołnierzy, aby móc w razie potrzeby udzielić pomocy rządom spoza UE, które potrzebują pilnej interwencji. Od początku UE była wspólnotą gospodarczą, a nie wojskową. Traktat lizboński nie dotyczy zewnętrznego egzekwowania prawa...

- Podstawowym warunkiem sprawowania władzy jest to, aby osoba sprawująca władzę mogła trwale wyegzekwować swoją wolę, a nawet użyć siły prawnej, aby przekazać ją tym, nad którymi sprawuje władzę. Logicznie rzecz biorąc, wymaga to wewnętrznych sił ścigania i sił wojskowych zdolnych do ochrony tej suwerenności, a tym samym użycia siły prawnej w przypadku ataku z zewnątrz. Należy w tym miejscu podkreślić, że nawet ta uprawniona forma jawnej przemocy jest bardzo kosztowna i ryzykowna , dlatego powinna być stosowana tylko w ostateczności przy sprawowaniu władzy...

…NATO, utworzone w 1949 r., jest amerykańską imperialną wojskową siłą uderzeniową, reprezentującą globalną nadbudowę władzy, która od początku militarnie wyznaczała „miejsce” Europy na mapie świata. Choć wydaje się, że silna militarnie Francja, Wielka Brytania i Niemcy są decydującymi graczami NATO, jest to złudzenie. Każde państwo europejskie może samodzielnie dysponować jakąkolwiek siłą, globalna imperialna struktura NATO czyni Europę militarnie niezrozumiałą. Dlatego każda próba stworzenia niezależnej europejskiej wojskowej siły uderzeniowej jest fałszywa i oszukańcza…

László Bogar

Zdjęcie: György T. Szántó/Demokrata

... Za tą rodzącą się „ideą” kryje się strategiczny cel globalnego imperium, jakim jest uczynienie relacji między elementami eurazjatyckiego systemu współpracy (Europa, Rosja, Chiny) jak najbardziej wrogimi. Główną linią frontu byłaby dzisiejsza Ukraina i Białoruś, która w przyszłości mogłaby stać się wrogo nastawiona do Rosji. Rozmieszczenie takich „sił europejskich” w tym regionie byłoby bardziej uzasadnione, niż gdyby globalne imperium zwróciło się bezpośrednio przeciwko Rosji za pośrednictwem NATO. Innymi słowy, taka „europejska siła” mogłaby być właściwie tylko „torbą reklamową” mającą wizualnie zatuszować otwartą agresję światowego imperium na Rosję , którą trzeba by tak opakować…

z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem w ramach nieoficjalnego lunchu roboczego NATO okazało się bezsilne wobec islamskiej inwazji. Stoltenberg ogłosił zeszłej jesieni, że chce „walczyć” ze zmianami klimatycznymi; dlatego zewnętrzni obserwatorzy uznali za konieczne leczenie. Stworzenie armii UE uczyniłoby bezsensowność NATO jeszcze bardziej oczywistą…

- Stanowisko Sekretarza Generalnego NATO może być powierzone tylko osobie, która w ciągu całej swojej kariery politycznej wykazywała bezwarunkową lojalność wobec Imperium we wszystkich jego przejawach. Jens Stoltenberg jest właśnie taką postacią, jako przewodniczący organizacji młodzieżowej Norweskiej Partii Pracy, a potem jako premier samej partii, kierował się wyłącznie oddaniem Imperium, przez co otrzymał swoją „nagrodę” z Sekretariatem Generalnym NATO. Jego głównym zadaniem jest przeprowadzenie każdej cesarskiej decyzji przez maszynerię za wszelką cenę, jest więc prostym elementem technicznym w systemie...

... Migracja, klimat i wirus jako wielkie „światowe tematy” Imperium dotyczą tego samego, a jest to całkowita kontrola i posłuszeństwo. Służą one do wyeliminowania europejskiego chrześcijańskiego białego człowieka raz na zawsze i uczynienia reszty „ścisłą kontrolą”… NATO jako siła imperialna jest właśnie głównym czynnikiem ułatwiającym migrację, a ponieważ kwestia „klimatu” jest globalną bronią energetyczną przeciwko Rosji i Chinom, więc wypowiedzi Sekretarza Generalnego w tych kwestiach doskonale służą również strategii Imperium… Cały ślepy zaułek życia współczesnego Zachodu osiągnął swoją końcową fazę, końcową fazę chaos i dezintegracja , jak Oswald Spengler w swoim epokowym dziele Zmierzch Zachodu. Ten proces degradacji mógł odwrócić jedynie dramatyczne wydarzenie, aw rezultacie radykalna przemiana duchowa. Na poziomie czysto teoretycznym nie możemy wykluczyć takiej możliwości, ale jej prawdopodobieństwo jest bardzo niskie...

Autor: Pál Molnár

Cały wywiad można przeczytać tutaj.

(Zdjęcie na okładce: Jens Stoltenberg. Źródło obrazu: hu.euronews.com)