Sześciu na dziesięciu Węgrów jest zadowolonych z działań rządu przeciwko koronawirusowi, ale preferencje partyjne mają duży wpływ na opinię. Badanie przeprowadzone w zeszłym tygodniu przez Instytut Nézőpont ujawniło również, że dwa miliony dorosłych Węgrów, z których milion ma mniej niż 40 lat, planuje się zaszczepić. Dlatego cel, jakim jest kraj liczący sześć milionów zaszczepionych, również nie jest nieosiągalny.

Ogólnie zadowolonych z działań rządu związanych z epidemią koronawirusa jest 58 proc. Węgrów. O sukcesach Viktora Orbána w zarządzaniu kryzysowym świadczy fakt, że w czasie epidemii wskaźnik ten nigdy nie spadł poniżej 50 proc. , czyli co najmniej co drugi węgierski wyborca ​​był „raczej zadowolony” z decyzji rządu. Nie dotyczyło to Francuzów, Niemców czy Hiszpanów. Oczywiście duży wpływ na kształtowanie się opinii mają tutaj preferencje partyjne: 88 proc. sympatyków Fideszu, a 26 proc. zwolenników lewicy jest zadowolonych z tego, jak rząd radzi sobie z epidemią. Fakt, że co czwarty wyborca ​​lewicy jest zadowolony z rządu w tej dziedzinie sugeruje, że lewica nie może liczyć na „pomoc” wirusa w tworzeniu nastrojów antyrządowych.

W badaniu Instytutu Nézőpont 81 proc. ankietowanych wskazało, że jest za szczepieniami, a 17 proc., że obecnie o szczepionkę nie zabiega (odpowiada to statystycznie 80 proc. wskaźnika proszczepionek mierzonego dwa tygodnie temu). Prawie jedna trzecia z 81 proc. zwolenników (25 proc. całej dorosłej populacji) stwierdziła, że ​​nie otrzymała jeszcze pierwszej dawki, ale jest za szczepieniami, co w przybliżeniu odpowiada 2 milionom dorosłych obywateli. Ze względu na dużą liczbę osób, które chcą się zaszczepić, jest dość prawdopodobne, że prędzej czy później na Węgrzech zostanie zaszczepionych ponad 6 mln osób (w momencie badania zarejestrowanych było 4,1 mln zaszczepionych).

Prawie połowa z dwóch milionów „chętnych do szczepienia”, czyli około miliona dorosłych Węgier, ma mniej niż 40 lat. Można przypuszczać, że latem planują najwięcej podróżować i uczestniczyć w festiwalach, na które również będą potrzebować szczepionki. To również stwarza prawdopodobieństwo dalszego spektakularnego wzrostu wskaźników szczepień.