Od 15 sierpnia pod nową nazwą i wizerunkiem pojawi się pierwszy na Węgrzech program tematyczny z udziałem wolontariuszy i osób zatrudnionych w organizacjach charytatywnych Szukamy dobrych ludzi. Charytatywne, tworzące wartość seriale mediów publicznych można oglądać w każdą niedzielę w Duna Televízíó.

Wraz z uruchomieniem programu Önkéntesek w 2012 roku, Duna Televízió jako pierwsza w historii węgierskiej telewizji pokazała cywilów, którzy wykorzystują swój wolny czas, aby pomagać innym w imię dobra publicznego. W ciągu ostatnich 9 lat widzowie mogli poznać około 500 relacji i ponad 3000 bezinteresownych pomocników za pośrednictwem redaktora-prezentera Dunána Zakara Ádáma.

W sierpniu ubiegłego roku miesięcznik obchodził setną emisję, a z okazji jubileuszu producenci przemyślali program pod względem merytorycznym i wizualnym. Tak narodził się program Szukamy Dobrego Człowieka, którego głównym przesłaniem jest pokazanie widzom mediów publicznych, że dobrze jest nie tylko otrzymywać, ale także dawać.

Magazyn tematyczny jest nadal zróżnicowany, w duchu tego widzowie mogli wcześniej poznać np. wolontariuszy „chłopskiego wellness”, którzy budują zrównoważoną wieś, zmywaczy graffiti, którzy usuwają graffiti w mieście, a nawet grupę która zobowiązuje się do bezpłatnego tłumaczenia zagranicznych artykułów technicznych w czasie epidemii Covid. Ádám Zakar, redaktor-prezenter programu Szukamy dobrego człowieka, poleca serial wszystkim w wieku od 9 do 99 lat. Jak mówi, wolontariat i działalność charytatywna są na Węgrzech – na szczęście – ponadczasowe.

„Według krajowych statystyk 3-4 miliony osób regularnie angażuje się w wolontariat z różną intensywnością. Dobre historie dobrych ludzi są ważne i ekscytujące nie tylko dla widzów, ale także dla nas, twórców. Rozweselają i inspirują podczas kręcenia, co trudno ująć w słowa. Bycie blisko wolontariuszy i ewentualna pomoc im to ewidentny doping ” – dodał Ádám Zakar, który pracuje w węgierskich mediach od 1995 roku, ale ze wszystkich swoich zadań „Szukanie Dobrego Człowieka” jest mu najbliższe.

„Szukaliśmy – i znaleźliśmy – dobrych ludzi zajmujących się ekscytującymi i interesującymi tematami. W naszej pierwszej audycji odwiedziliśmy zespół obsługujący kolejkę miejską w Kemence, gdzie wszyscy, od maszynisty, przez kasjera, po kontrolera ruchu, wykonują swoją pracę jako wolontariusze, bez grosza zarobku, w każdy weekend po zakończeniu pracował 40 godzin tygodniowo w życiu cywilnym” – zdradził redaktor-prezenter, który powiedział, że w najbliższych tygodniach widzowie będą mogli poznać m.in. z wieloma niepełnosprawnościami. Dodał, że ekipa filmuje też ponad dwa tysiące wolontariuszy 52. ​​Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego w Budapeszcie we wrześniu.

Pierwsza emisja „Szukamy dobrego człowieka” została wyemitowana dziś rano na religijnym kanale telewizji Duna. Magazyn jest regularnie powtarzany przez media publiczne, będzie również dostępny na oficjalnej stronie programu na Facebooku i będzie można go oglądać bez limitu przez 60 dni na stronie MédiaKlikk.

(Zdjęcie w tle: Ádám Zakar. Źródło: Facebook)