László Bíró, który zasłynąłby w okręgu wyborczym nr 6 w powiecie Borsod-Abaúj-Zemplén, wycofuje się z kandydowania w prawyborach, polityk Jobbiku, znany ze swoich antysemickich i rasistowskich wypowiedzi, ogłosił w swoich mediach społecznościowych strona. Sędzia wyjaśnił swoją decyzję, mówiąc, że „wie, że jest ktoś bardziej odpowiedni niż on”.

„W ten sposób cofam się o krok, aby naród i Borsod mogli zrobić dwa kroki do przodu”. Wycofuję się z kandydowania w prawyborach na rzecz Gábora Jézsó. O swojej decyzji poinformowałem Pétera Jakaba, kandydata Jobbiku na premiera, a on ją zaakceptował – powiedział polityk Jobbiku.

Jak wiadomo, w ubiegłorocznych jesiennych wyborach uzupełniających kandydował w Szerencs w Borsod László Bíró, który kilka lat temu mówił o „luźnych slajdach” w związku z żydowskimi turystami i nazwał Budapeszt „Judapesztem”. Ponadto, na podstawie skargi Ákosa Hadházy'ego i Istvána Tényiego, Krajowa Administracja Podatkowo-Celna nakazała wszczęcie przeciwko niemu śledztwa w sprawie podejrzenia oszustwa budżetowego, według którego mógł skrzywdzić pracowników, nadużywając unijnych dotacji.

Oprócz polityka Jobbiku w zeszłym roku kampanię prowadzili także Ágnes Kunhalmi, Péter Jakab i Gergely Karácsony.
Mazsihisz i Miklós Gáspár Tamás, na czele z Andrásem Heislerem, zdystansowali się od poprzedniego kandydata. Wycofanie się Bíró oznacza również, że Jobbik zdecydowanie poprze socjalistę Gábora Jézsó w prawyborach w Borsod, dołączając do Ruchu Wszyscy Węgry kierowanego przez Pétera Márki-Zaya. To ciekawe choćby dlatego, że polityk MSZP specjalnie wystartował przeciwko Bíró w wyborach 5 lipca.

Nie tylko László Bíró został oskarżony o nazizm: jego kandydat z Szeged, Péter Tóth, już wcześniej wygłaszał poważne rasistowskie wypowiedzi. W 2014 roku serwis 24.hu poinformował, że Tóth między innymi publicznie domagał się ochrony rasowej na swoim profilu w mediach społecznościowych „bibsied” i gloryfikował grecką neonazistowską partię Złotego Brzasku.

Odpowiadając na artykuł w gazecie, który przedstawiał Żydów jako problem świata, Tóth powiedział, że „widzieli problem już w 1920 roku
”. W związku z raportem Tavaresa prawicowiec napisał, że "Portugalii z Bibsi nie mają nic lepszego do roboty, jak ciągnąć nas w dół".

Péter Tóth również w przeszłości wygłaszał nienawistne i obraźliwe wypowiedzi na temat gejów. W 2013 roku w związku z Paradą Równości powiedział: „Będziemy walczyć do końca z liberalnymi szumowinami i genetycznym marnotrawstwem”.

Źródło: naród węgierski