Burmistrz Fényeslitke był dość zdziwiony, gdy otrzymał list od swojego belgijskiego kolegi, w którym stwierdził, że jeśli węgierska osada nie zdystansuje się od ustawy o pedofilii, to Belgowie zainicjują zerwanie dziesięcioletniego partnerstwa – pisze w swoim dzienniku Dániel Bohár wpis na blogu .


Z listu wynika, że ​​Laarne jest miastem niezwykle otwartym, w którym lobby LGBTQ nie oszczędza nawet dzieci.

Szczególnie interesujące jest to, że niezwykle wrażliwy belgijski polityk nie był w stanie nawet normalnie zwrócić się do burmistrza Tibora Márthy Mihály.

Jak mówią, jeśli czyjeś „przyjaciele” tacy są, może warto zerwać ten związek.

Mam na myśli stronę węgierską...

Litera:

Siostrzane miasto Laarne świeci