Ferencné Klára Dobrev Gyurcsány, jako potomek komunistycznej rodziny bankowej, utuczonej na defraudacji majątku państwowego, pełni teraz rolę antybankową - przypominał prawdę Máté Kocsis na łamach Magyar Hírlap.

Upadły premier odpowiedział na słuszne oburzenie ludzi gałkami ocznymi, szarżami konnymi i armatkami wodnymi, ulicami Budapesztu płynęła krew - powiedział Stop, Gyurcsány! Przestań, Boże Narodzenie! lider frakcji Fidesz w miejscu zbiórki podpisów pod petycją.

To niesamowite kłamstwo, kiedy lewicowcy martwią się o rodziny, które zadłużyli, niepojęte kłamstwo, kiedy obwiniają kogoś innego za pułapkę walutową przed 2010 rokiem – zareagował kandydat na premiera Republiki Danii Máté Kocsis na czwartkową tsunami obietnic. Klára Gyurcsány próbowała obecnie rozliczyć się z kredytów walutowych.

Lider frakcji Fidesz stwierdził: „To chyba największe jak dotąd oszustwo ze strony pani Kláry, ale każdy, kto ma w domu osobistego trenera, takiego jak Ferenc Gyurcsány, ma zagwarantowane postępy w kłamaniu, składaniu fałszywych obietnic i oszukiwaniu ludzi”.

Klára Dobrev odgrywa antybankową rolę jako potomek komunistycznej rodziny bankierów, utuczonej na defraudacji aktywów państwowych, powiedział Kocsis, podkreślając, że w epoce Gyurcsány dotacje na budowę domów były celowo zmniejszane, w ten sposób wpędzając ludzi w pułapkę walutową.

Ówczesny rząd nie podjął żadnych działań przeciwko temu, a budżet Węgier nie skorzystał w żaden sposób z dodatkowych zysków generowanych przez instytucje finansowe, mimo że wielkość zasobu kredytów walutowych była już ryzykowna dla całego gospodarka kraju. Wtedy oczywiście to ryzyko też zostało opłacone ludem – przypomniał przywódca frakcji.

Rodzina Gyurcsány bardziej kocha władzę niż kłamstwa – powiedział Gergely Gulyás na swojej stronie na Facebooku w odpowiedzi na wywiad udzielony Index.hu przez Klárę Dobrev. Minister kierujący Kancelarią Prezesa Rady Ministrów przypomniał m.in., że polityk z DK powiedział trzy lata temu: "Nigdy z Jobbikiem, bo każda część mnie jest temu przeciwna". Według Gulyása, dla pary Gyurcsány kłamstwo jest satysfakcjonujące, nawet jeśli nie są osaczeni. Szef resortu uznał, że na końcu wywiadu zabrakło tylko jednego pytania, które brzmi: Dlaczego Ty i Twój drogi mąż czerpiecie przyjemność z kłamstwa?

Rodzina Gyurcsány, która głosi odpowiedzialność, utrzymała również przy życiu firmę rekrutacyjną Csaba Czeglédy Human Operator Zrt., która drenowała węgierski budżet o 6,3 miliarda HUF.

Państwo Gyurcsánys czterokrotnie udzielali Czeglédy pożyczek, angażując się w nielegalną działalność finansową, za co nadzór finansowy dwukrotnie nałożył na ich firmę piętnaście milionów forintów grzywny. Co więcej, Altus Portfólió Kft., zarządzana przez CEO Klárę Dobrev, „zdefraudowała” trzydzieści pięć milionów forintów z całkowitej pożyczki wynoszącej 281 milionów forintów, ponieważ konta firmy Czeglédy były już przedmiotem egzekucji sądowej.

Kiedy na podstawie skargi MNB śledczy z Zarządu Kryminalnego NAV skonfrontował przesłuchaną w charakterze świadka Klárę Dobrev z tym faktem, skopiowała ona: „Zrealizowaliśmy przelewy na numer konta, o który prosili nas. Szczerze mówiąc, przelewem zajmuje się księgowa. Nie wiem po co to było tam wspomniane, jeśli mi nie mówi, to nawet nie zauważam. Nawet o tym nie wiedziałem. Ponieważ był to numer konta tej samej firmy, księgowy również nie uznał tego za ważne”.

Gdyby to przedstawił zwykły człowiek, natychmiast zmieniłby się ze świadka w podejrzanego. Nieautoryzowana działalność finansowa i miliony przekierowane od wykonawcy są naruszeniem kodeksu karnego. BRFK prowadzi dochodzenie w obu przypadkach.