Podczas gdy w październiku 66 procent aktywnych wyborców spodziewało się zwycięstwa premiera Viktora Orbána w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych, to 69 procent w listopadzie stwierdziło, że spodziewa się zwycięstwa premiera Viktora Orbána w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych, jak wynika z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez Centrum Praw Podstawowych, którego szczegóły opublikowano w sobotę na Facebooku.

Napisali, że 11-12 października. i 15-17 listopada. Między 1000 a 1000 osób zostało przebadanych telefonicznie, okazało się, że " Péter Márki-Zay, który kandyduje przeciwko premierowi i cieszy się poparciem partii lewicowych, a który wcześniej nazywał głupotą redukcji użyteczności ", miał zmniejszone szanse wygranej: z 17 do 16 proc.

Według nich wszystko to dowodzi, że Péter Márki-Zay nie był w stanie powiększyć obozu krytycznego z rządem.

Dodali, że na podstawie listopadowych danych ponad dwie trzecie respondentów, którzy zadeklarowali udział w wyborach, siedmiu na dziesięciu respondentów (69 proc.) uważa obecnego premiera za najbardziej prawdopodobnego do utworzenia nowego rządu.

Ocena szans Viktora Orbána na zwycięstwo poprawiła się więc w ciągu ostatniego miesiąca: Péter Márki-Zay został liderem sześciopartyjnej lewicowo-liberalnej koalicji na próżno, ale dzięki jego wyborowi odsetek wyborców przewidujący odnowienie mandat urzędującego premiera wzrósł z 66 do 69 proc .

Pierwszego miejsca Pétera Márki-Zaya spodziewa się natomiast mniej, zamiast 17, oczekuje go tylko 16 proc. respondentów. Burmistrz Hódmezővásárhely też nie przoduje wśród wyborców krytycznych wobec rządu: według danych listopadowego sondażu 38 proc. z nich spodziewa się zwycięstwa Márki-Zay, a 41 proc. napisał.

Oznacza to, że nawet wyborcy lewicy, którzy nie sympatyzują z partiami rządzącymi, nie uważają Pétera Márki-Zaya za polityka zdolnego do pokonania Viktora Orbána ” – czytamy w sondażu Centrum Praw Podstawowych.

MTI

Zdjęcie na okładce: Centrum Praw Podstawowych