„To tyle, jeśli chodzi o fakt, że wszystko jest przejrzyste i dostępne dla każdego w stolicy” – powiedział postać w masce Anonymous w swoim najnowszym filmie.

Skandal w sprawie Urzędu Miasta . We wtorek rano osoba w masce Anonimowej pojawiła się z kolejnym filmem, w którym powiedział: „Wygląda na to, że przetargi są ukierunkowane, a jeśli myślałeś, że możesz wpaść z ulicy i kopnąć piłkę w poważniejszej sprzedaży, w takim razie jesteś bardzo naiwny”.

„Co zrobili stołeczni agenci nieruchomości”

Zgodnie ze swoją wcześniejszą obietnicą, zamaskowana postać Anonimusa pojawiła się we wtorek z kolejnym filmem zawierającym informacje istotne dla sprawy ratusza. Na początku nagrań przedstawił też spis adresów, o których powiedział: "przede wszystkim zobaczmy listę, za co kupowali domy stołeczni pośrednicy w obrocie nieruchomościami".

W swoim filmie zamaskowana postać przedstawiła następujące tytuły:

Po przedstawieniu listy zamaskowana postać dodała: „ale ci, którzy teraz zainwestowali, nie powinni być zbyt szczęśliwi, bo możliwości nie są otwarte dla wszystkich”. Co powiedział „to jest konkretnie

jest bardzo zawężone do kogo oferta jest ważna.”

Zamaskowana postać zaprezentowała następnie kolejne nagranie audio, na którym dwie osoby omawiały przetarg na budynek zlokalizowany na rogu Etele út-Tétényi út w stolicy. W nagraniu mówi się, że jeśli nieruchomość jest wystawiona - jak to się mówi - "za powiedzmy dwa miliardy forintów", to "co się stanie" po wpisie.

„Przejdźmy po schodach”

Na audio jedna z postaci (inwestor) mówi, że "krok po kroku ja lub my podpisujemy z tobą umowę, ty podpisujesz umowę z Zsoltem Berki, a Zsolt Berki daje gwarancję, albo ja nie wiedzieć, coś, żeby mógł zrobić to, a potem jakoś mistrzowie otrzymają wynagrodzenie, ale nie ode mnie”.

inny aktor w nagraniu ( Gyula Gansperger ) mówi, że kiedy się zgłosił, Zsolt (prawdopodobnie Zsolt Berki) był „absolutnie” pomocny, jak to ujął: „przyglądał się temu, co robiliśmy, sprawdzał, koordynował, czekali na rzeczy po drugiej stronie, przy drzwiach, kiedy je wniosłem.

Zsolt już tam był, przeprowadził go, poinformował, czy ktoś jeszcze złożył wniosek i jaki numer wpisał”. – „Jeśli tak, unieważnione”

– dodał inwestor.

„Tak, cóż…” powiedział Gyula Gansperger.

"Byli dobrzy"

- ocenił inwestor.

Zsolt Berki „nieunikniona kluczowa postać”

Potem strony rozmawiają o „wskazówkach” i „oczekiwaniach”, ale drugi aktor słyszany na nagraniu zdradza:

Widzę, że… to, czego są bardzo głodni, prawda, to Ratusz”.

Pod koniec nagrania strony wyjaśniają, że ich zdaniem Zsolt Berki jest „nieuniknioną postacią kluczową”, chociaż według nich „w domu toczy się również walka”, którą Gyula Gansperger „ nie widzi”.

Wspomnianego nagrania można posłuchać poniżej: