Około 36 miliardów HUF dodatkowych funduszy zostało pozyskanych przez Nitrogénművek Zrt. w Pét, którego właścicielem jest László Bige, w ciągu ostatnich siedmiu lat, które zostały specjalnie odebrane węgierskiej społeczności rolniczej, poinformował parlamentarny sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa. konferencja prasowa w Szolnok w czwartek.

Sándor Farkas zauważył, że 36 miliardów HUF to tyle samo, co dwuletnia dotacja na rozwój irygacji, tyle pieniędzy „wpłynęło do kieszeni Nitrogénművek w Pét, w tym do kieszeni László Bige”. Dodał: Rząd Węgier bardzo dużo poświęca wsi, jej sile utrzymania, nie może pozwolić, by „takie osoby, firmy, firmy” niszczyły i wprowadzały rolników w niepewność.

Sekretarz stanu zwrócił uwagę, że na rozwój obszarów wiejskich w okresie rozwojowym UE 2021-2027 dostępnych jest 4,265 mld HUF, co stwarza szansę na całkowitą odnowę wsi, która nigdy nie istniała i może nie istnieć w dającej się przewidzieć przyszłości.

On dodał:

teraz, gdy eksplozja cen energii miała miejsce również na rynku międzynarodowym, Nitrogénművek Zrt., pod przewodnictwem László Bige, rozpoczął w ostatnich tygodniach drastyczny wzrost cen, który zupełnie nieoczekiwanie dotknął węgierskie środowisko rolnicze, zadecydował o przyszłości ich rolnictwo niepewne i nieprzewidywalne. Obecne ceny nawozów są 2,5-3 razy wyższe niż poprzednie, nie ma powodu do takiego wzrostu cen

— stwierdził sekretarz stanu.

Sándor Farkas przypomniał, że podczas dochodzeń Urzędu ds. Konkurencji Gospodarczej (GVH) ujawniono fakt kartelizacji, w związku z czym GVH nałożył kary na właścicieli kartelu, w tym na Nitrogénművek Zrt.

„Na to László Bige powiedział, że pewnego dnia w grudniu będą służyć węgierskim rolnikom, a resztę wyeksportować”

- powiedział sekretarz stanu AM.

Powiedział, że w ostatnich dniach László Bige obiecał przyszłemu kandydatowi lewicy na premiera, który wygrał w prawyborach, tyle pieniędzy, "tyle, ile się nie wstydzi, czyli tyle, o ile prosi". Sándor Farkas uważa to wszystko za niedopuszczalne i oburzające.

Sekretarz stanu stwierdził: węgierski sektor rolniczy był w stanie wytrzymać epidemię, produkując i obsługując wszystkich w ten sam sposób. Dlatego uważają za niedopuszczalne i odrzucają zachowania, które powodują niepewność, takie jak ingerowanie w cenę nawozów w życie węgierskich producentów i rolników. Chciałbym w najbliższym okresie podjąć odpowiednie kroki, aby taka sytuacja się nie powtórzyła, dużo więcej uwagi zostanie poświęcone likwidacji karteli - podkreślił. Dodał: nie śmie mówić, że obniżą ceny nawozów, ale dążą do stworzenia przewidywalnych warunków ekonomicznych dla wszystkich graczy w rolnictwie.

Odpowiadając na pytanie, powiedział: na Węgrzech jest niezliczona ilość importerów, a László Bige wycofał się już ze swojego wcześniejszego pomysłu – według którego mieliby obsługiwać węgierskich klientów przez jeden grudniowy dzień – i stwierdził, że ich produkty są dostępne w wystarczające ilości. „Będzie wystarczająco dużo nawozów” — oświadczył Sándor Farkas.

Dodał: w tej chwili cena nawozów została ustalona, ​​rząd po stosownych konsultacjach zdecyduje, jaką interwencję chce podjąć.

MTI

Zdjęcie: magyarnemzet.hu