Ede Újházi, Mistrz, wielki aktor, znęcał się nad każdym, kogo lubił, choć trochę.

Pewnego razu jednak wrażliwy główny kelner tak się tym obraził, że poszedł do sądu o zadośćuczynienie. Sąd nakazał Mistrzowi publiczne przeprosiny za zniewagę.

"Więc, szanowny sądzie ," Újházi wstał, " nie mogę nazwać głównego kelnera wołowiną?"

„Nie możesz powiedzieć”.

„A czy mogę na przykład powiedzieć krowie, że jest głównym kelnerem?”

„Jeśli chcesz, możesz to powiedzieć ” sędzia rozłożył ręce w zdumieniu.

Újházi zwrócił się do kelnera.

– W takim razie przepraszam, główny kelnerze!

(Obraz w nagłówku: PestiSrácok)