Gdyby lewica utworzyła rząd, natychmiast anulowałaby węgierski program wiejski i ukarała wieś, z drugiej strony obecne siły rządzące chcą i mogą kontynuować rozwój, ponieważ ich członkowie mówią tym samym językiem, co burmistrzowie wsi i ludzi mieszkających w osadach - powiedział w piątek odpowiedzialny za rozwój nowoczesnych osad komisarz rządu w Buzsák, powiat Somogy.

W swoim przemówieniu z okazji przekazania przedszkola Buzsáki Tulipán, które zostało wyremontowane za 120 mln HUF, Alpár Gyopáros poruszył następującą kwestię: lewicowy kandydat na premiera powiedział niedawno, że utrzymanie tej koalicji to dla niego koszmar.

„Wyobraźcie sobie, że ci, którzy nawet w kampanii wyborczej nie potrafią mówić tym samym językiem, musieliby przeprowadzać takie akcje, więc nie będą, powiedzmy to odważnie” – powiedział słuchaczom komisarz rządu, wyrażając nadzieję, że lewica nie dostałby się do rządu

Pełnomocnik rządu poprosił wszystkich mieszkańców małych miejscowości o zaufanie do rządu, bo zabudowa będzie trwała do czasu odnowienia wszystkich szkół, przedszkoli, żłobków, przychodni lekarskich, kościołów, parafii, ulic i chodników.

Jeśli w małej osadzie zostaną zburzone placówki socjalne, oświatowe, zdrowotne, młodzież będzie się stamtąd wyprowadzać, zmniejszy się liczba dzieci, zmniejszą się szanse na ponowne otwarcie i utrzymanie placówek - uzasadnił potrzebę inwestycji .

Zwrócił uwagę, że w samym tylko węgierskim programie wiejskim w ciągu ostatnich dwóch i pół roku powstało 1700 przedszkoli o wartości ponad 20 miliardów HUF, a także trwają remonty i rozbudowa wielu wiejskich przedszkoli oraz budowa mieszkań usługowych żłobków .

Rzeczniczka rządu Alexandra Szentkirályi podkreśliła, że ​​rząd poważnie traktuje: krajową rezerwą złota jest wieś, ponieważ nigdy nie było na Węgrzech programu rozwoju obszarów wiejskich na tak dużą skalę, jak inwestycje ostatnich dziesięciu lat, a zwłaszcza kilku ostatnich, pokazywać.

Trzeba wspierać ludzi mieszkających na wsi, żeby lokalnie było wystarczająco dużo miejsc pracy, by była dobra sieć dróg, by były zapewnione warunki do wygodnego życia, by budowano nowe żłobki, przedszkola, placówki służby zdrowia i społeczne – dodał.

Zwrócił uwagę na to, że jest po stronie lewicy, która za jego rządów zniosła lub obniżyła ulgę rodzinną do absurdalnego poziomu. Ponadto zabrali roczne pieniądze, wycofali subsydiowane pożyczki forintowe, wciągnęli tysiące węgierskich rodzin w pułapkę walutową, zamknęli setki szkół lub połączyli je w jedną, zamknęli 283 przedszkola w latach 2007-2008, zwolnili 1191 nauczycieli przedszkoli oraz wprowadził obowiązek wyżywienia w przedszkolu i żłobku . „To, co zabrali, rząd narodowy oddał” – nalegał rzecznik rządu.

źródło: MTI

Wyróżniony obraz: Alpár Gyopáros, komisarz rządu odpowiedzialny za rozwój nowoczesnych osiedli w Kancelarii Premiera. Zdjęcie: MTI/Zoltán Balogh