Witalij Wołodymyrowicz Kliczko, były bokser wagi ciężkiej, polityk, a obecnie prezydent stolicy Ukrainy, Kijowa, coś powiedział.
Były zapaśnik o pseudonimie Vasököl, notabene urodzony w Kirgistanie, domagał się natychmiastowego wprowadzenia sankcji obiecanych przez państwa członkowskie UE i NATO, ale to już nie jest takie ciekawe, domagają się sankcji i dystansu albo popełnione przez wszystkich w dzisiejszych czasach, a ludzie nawet tego nie zauważają. Dla mnie ciekawszy był komentarz ukraińskiego polityka w skali historycznej. Cytuję tytuł artykułu, bo jest uderzający:
„Kliczko: Kijów był już wielkim miastem, kiedy Moskwa była tylko bagnem”.
Wow, dlatego tam jest.
Witalij Kliczko napisał na Facebooku, że Rosja była kiedyś Kijowem (tu miał na myśli Ruś Kijowską), a Kijów był już wielkim miastem, kiedy z odległego bagna nikt by nie widział, że pewnego dnia stanie na nim Moskwa. (Koniec cytatu.)
No tak, Kijów był stolicą Rusi Kijowskiej. Co Rosjanie uważali za Rosjanina, Ukraińcy uważali za Ukraińca - chociaż takich ludzi nie ma - ale to nieważne. Płacono nam podatki we wczesnym średniowieczu, a więc „nasze”. Nasz wielki malarz, Pál Vágó (1853–1928), jego wielkoformatowe dzieło, które można oglądać w Węgierskiej Galerii Narodowej, wiernie oddaje powiew historii: „Węgrzy przed Kijowem”.
Swoją drogą, nie ma sensu takie milenijne przekazy. Pod nazwą Nándorfehérvár Belgrad był częścią naszej historii - a tym samym naszej kultury i literatury - przez pół tysiąca lat. A Jászvásár lub Milkó był już węgierskim ośrodkiem kościelnym w Mołdawii, kiedy nawet w Bukareszcie nie było ani jednego vityillo z napisem „Tutaj toaleta Toi-Toi”.
Każde pole należy do tego, kto może je zachować. Każde państwo, które może egzekwować swoją wolę, jest prawomocne.
Należy jednak pamiętać, że Kijów został założony przez Varangian, a nie przez Ukraińców. Tak, Waregowie (północni Niemcy) założyli Ruś Kijowską (Kronika Niestora). Starożytni, handlarze Wikingów itp. Kijów nie został założony przez Ukraińców. Jakby Ukraina nigdy nie istniała. Lenin to wymyślił.
Więc, drogi panie Vasököl, zakończmy ten nonsens. Nowy Jork był wyspą pokrytą lasami i bagnami już w 1600 roku. Z drugiej strony Bicske było już miastem targowym! Nawiasem mówiąc, Księstwo Kijowskie było państwem rosyjskim. Często zawierali dynastyczne małżeństwa z węgierskimi księżniczkami w celu zachowania pokoju. Podręczniki historii.
Ukraina oznacza, że jest na granicy, czyli na ziemi ludzi pogranicza. Podobnie jak niemiecko-rzymski – a właściwie z punktu widzenia prawa publicznego Cesarstwo Rzymskie, które zostało oficjalnie zniesione przez Napoleona – pas graniczny Krajny, terytorium Austrii.
„Kijów był już wielkim miastem, kiedy Moskwa była tylko bagnem”.
Wymaga to jednak sporo odwagi. To dowodzi, że Kijów jest rosyjski, drogi panie Kliczko. Powiedzmy, że nie mam z tym nic wspólnego, interesuje mnie tylko to, jak Węgrzy przetrwali tę epokę, a jeśli nasza dyplomacja jest zręczna (czyli: nie gyurcsányistowska), to powinniśmy wyjść z tego z jakąś korzyścią.
Ale jest na tym samym poziomie, co teoria dako-rzymska i homeopatia.
Jak powiedział kiedyś wielki ukraiński poeta Lenin: „Ucz się, ucz się, ucz się!”
Wyróżniony obraz: MTI/EPA/Andy Rain