Rano nadeszła wiadomość, że w walkach w obronie Ukrainy zginęło także dwóch zakarpackich żołnierzy - poinformowały 25 lutego ukraińskie portale informacyjne. jeden z nich, 29-letni Sándor Kis (na naszym pierwszym zdjęciu), służył w ukraińskiej marynarce wojennej i poległ pod Oczakowem. pozostawił dwójkę dzieci.

Informację o śmierci żołnierza przekazała na swoim profilu w mediach społecznościowych jego żona, co potwierdzili również byli koledzy ze szkoły i przyjaciele z Ungvár. Marynarz – który zaciągnął się do wojska w wieku 18 lat w 2012 roku – służył na jednym z ukraińskich okrętów wojennych podczas rosyjskich operacji mających na celu okupację Półwyspu Krymskiego, który jako ostatni został zdobyty przez rosyjskich żołnierzy. Powstał też film o bohaterskiej postawie ukraińskich marynarzy, w którym epizodycznie zagrał Sándor Kis. Drugi poległy żołnierz, Bilak Vaszil z Münkac, miał zaledwie 22 lata.

Nie złożymy broni, będziemy bronić naszego kraju – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w przemówieniu opublikowanym w sobotę w mediach społecznościowych, w odpowiedzi na wcześniejsze wezwanie Moskwy do złożenia broni przez armię ukraińską.
„Nie wierzcie fałszywym wiadomościom, wciąż tu jestem” – podkreślił w zaledwie czterdziestosekundowym nagraniu, które upublicznił na Twitterze. Pojawiły się doniesienia, że ​​prezydent opuścił kraj i nakazał Ukrainie poddać się Rosjanom.
W nagraniu Zełenski stwierdził: Zostanie w Kijowie.
Jednocześnie wzywał Ukraińców do obrony oblężonej przez Rosję stolicy.

Źródło: pestisracok.hu / magyarnemzet.hu Zdjęcie: karpatalja.ma