Ksiądz Péter Gergő Bese, duszpasterz przyjaźni polsko-węgierskiej, stworzył wyjątkowy przewodnik po miejscach pielgrzymkowych południowej Polski. W rozmowie z portalem vasarnap.hu popularny ksiądz zdradził też, czego my, Węgrzy, możemy się nauczyć od Polaków.

– W swojej pierwszej samodzielnej książce pisze o miejscach pielgrzymkowych południowej Polski. Dlaczego wybrałeś ten temat?

- Na pewno wiele osób już o mnie wie, że bardzo zależy mi na przyjaźni polsko-węgierskiej. Bardzo lubię pielgrzymować do Polski, podróżować lub po prostu wędrować. To właśnie moja miłość i oddanie Polsce skłoniły mnie do napisania „Podróż Maryi… Sanktuaria Maryjne Polski Południowej” . Skompilowałem tom na podstawie doświadczeń i praktycznych rad z ostatnich lat, do których przedmowę Balázs Bábel , arcybiskup archidiecezji Kalocsa-Kecskemét. Zebrałem miejsca kultu ukryte wśród zboczy wzgórz i gór, o których większość węgierskich podróżników nawet nie wie.

Uważam za ważne, aby nasi rodacy widzieli również te cudownie piękne święte miejsca, które są oazami duchowego uzupełnienia.

– Co cię dotknęło jako pierwsze w południowej Polsce?

- Jeśli spojrzymy teraz wąsko na te święte miejsca, pierwszą rzeczą, która mnie zadziwiła, była sumienna opieka nad tymi świętymi miejscami. Spotkamy wspaniale odnowione lub przebudowane kościoły i ład wewnętrzny, w których naprawdę da się odczuć boską łaskę. Węgrzy są też zdumieni faktem, że ilekroć przybywają do takiego miejsca pielgrzymek, spotykają modlących się ludzi.

Czyli miejsca te to nie tylko perełki architektury, nie tylko atrakcje turystyczne, ale faktycznie funkcjonujące miejsca pielgrzymkowe.

- Komu polecasz książkę?

– Z tomu mogą korzystać wszyscy, ale świadomie staraliśmy się, aby był to publikacja nowoczesna i młodzieżowa. Taki, który wygodnie mieści się w torbie turystycznej, a nawet małej torbie. Naprawdę chciałem, aby ta książka była towarzyszem, który może pomóc rodzinom lub osobom starszym, aby wyjazd do południowej Polski przyniósł im naprawdę korzyść. Innymi słowy, oprócz zwykłych podsumowań historycznych, zawiera również informacje, które z łatwością można wykorzystać do poruszania się w teraźniejszości: na przykład, gdzie znajdują się parkingi, umywalnie, restauracje, sklepy z pamiątkami itp.

- Dlaczego to wszystko jest atrakcyjne dla młodych ludzi?

– Najmłodsze pokolenie żyje zupełnie innym stylem życia, inaczej korzysta z dostępnych narzędzi. Dla nich obok zdjęć miejsc kultu umieściliśmy kody QR, które można zeskanować smartfonem, aby uzyskać dostęp do ciekawych informacji lub innych treści audiowizualnych. Mamy nadzieję, że spodoba się to również młodzieży.

– Ile miejsc pielgrzymkowych w południowej Polsce jest dostępnych w tomie?

– Przedstawiam osiemnaście sanktuariów maryjnych i miejsc pielgrzymkowych sprzed setek lat. Są to punkty tankowania, do których wciąż przybywają wielbiciele z całego kraju. Szacunek dla tych świętych miejsc pozostał nienaruszony nawet w najtrudniejszych czasach. Weźmy pod uwagę, że Polskę kilka razy wymazano z mapy, ale Polacy przetrwali i wciąż na nowo stawali na nogi. Pomogła im w tym ich wiara i te sanktuaria.

W swoich duszach są całkowicie splecieni z Czarną Madonną , ponieważ łączą przetrwanie swojego ludu z Maryją.

W przeciwieństwie do Węgier, katolicyzm i Najświętszej Marii Panny .

Odmowa tak wyciągniętej ręki jest grzechem. My, Węgrzy, również potrzebujemy tej pomocnej dłoni!

Jeśli odnajdziemy drogę powrotną do korzeni wiary, możemy poczuć, że możemy powierzyć swoje życie Dobremu Panu – i wspaniale jest budować razem z Nim.

Źródło: Vasarnap.hu

Autor: Gábor Tóth

Zdjęcie: Péter Gergő Bese