Antysemickie wypowiedzi, rasistowskie wypowiedzi, uśmiechnięte machanie rękami i przerażająco sarkastyczne wypowiedzi, które raz po raz pojawiają się u przywódców partii Jobbik, nie są indywidualnymi „zniekształceniami”, ale scenerią otwarcie wyznawanej ideologii.

W świetle tego warto zastanowić się, jak nieodpowiedzialna była marka Jobbik, a przez to legitymizacja ideologii, którą reprezentują w życiu publicznym, ze strony partii potępiających antysemityzm i rasizm – odpowiedział Mandinerowi rabin Slomó Köves Köves do skandalu wiceprezydenta Jobbiku, Dániela Z. Kárpáta, który wybuchł dwa dni temu.

Zdaniem lidera Zjednoczonej Węgierskiej Wspólnoty Wyznaniowej Izraelitów, Jobbik od początku swojego powstania propagował rasizm i antysemityzm na poziomie programu partyjnego, az biegiem lat stał się jego publicznym symbolem.

Mandiner pisze, że dwa dni temu zagraniczna gazeta żydowska opublikowała Stary Jobbik w nowej butelce , w którym skrytykowano Dániela Z. Kárpáta, zajmującego 9. miejsce na wspólnej lewicowej liście.

Dopóki są politycy tacy jak Dániel Z. Kárpát, którzy wymachują nazistowską bronią i wygłaszają antysemickie wypowiedzi w partii, dopóty myślenie antysemickie jest obecne w Jobbiku, powiedzieli.

Źródło: Origo/Mandiner

Autor: Daniel Kacsoh

Zdjęcie: Árpád Földházi