Być może wiele osób wciąż pamięta tę uroczą postać z kreskówki, która co wieczór w telewizji zapraszała rodziny na turnieje. Teraz aktywność jest znowu aktualna, ale teraz z inną treścią, z inną zachętą.

Nie, jeszcze nie wygraliśmy! - każdy wyborca ​​i sympatyk Fideszu może się przyznać na nieco ponad tydzień przed decydującymi wyborami. Mamy z tym jeszcze wiele do zrobienia! Cóż, nie musisz huśtać się na żyrandolu ani wykonywać karkołomnych akrobacji, ale zbierz rodzinę i przyjaciół i idź głosować w najbliższą niedzielę: każdy potrzebuje trochę ruchu!

Sporo ludzi i tak tam będzie, a potem inni zagłosują w naszym interesie – ślepy zaułek w myśleniu.

przeciwko czemuś, a nie czymś takim jak my .

Zobaczmy, na kogo chcemy głosować:

pokoju, bezpieczeństwa, chrześcijaństwa, konstytucjonalizmu, podkreślania interesów narodowych, wspierania i wartościowania rodzin, zachowania przyszłości i tożsamości naszych dzieci, utrzymania jedności Węgrów, poszanowania i umacniania tradycji, jasnej i jednoznacznej mowy, akceptacji i solidarności w obronie prześladowanych, zmniejszając naszą podatność na zagrożenia rynkowe, chroniąc nasze miejsca pracy, opowiadając się za indywidualnym rozwojem i dobrobytem, ​​tworząc silne Węgry, a także naszą narodową wizję. Fidesz i Viktor Orbán zachęcają do tego wszystkich.

A lewica prosi swoich wyborców, by głosowali przeciwko temu wszystkiemu:

dodajmy broń i żołnierzy węgierskich do wciąż rozszerzającej się wojny, zagrażając w ten sposób pokojowi naszego kraju i narażając naszych braci zakarpackich na bezpośrednie niebezpieczeństwo. Ze względu na prawa rynku – i dla dodatkowego zysku multis – rodziny powinny płacić coraz większe media i samodzielnie rozwiązywać problemy związane z budową domu, jeździć mniejszymi samochodami, zaciskać pasa – tak jak robili to już tyle razy . Twórz miejsca pracy, udzielajmy pomocy, zwiększając podatność na zagrożenia. Wsparcie dla Węgrów za granicą musi zostać zakończone, a tożsamość dzieci uwrażliwiona na tęczę w przedszkolach. Musimy organizować swoje życie zgodnie z interesami Zachodu i Europy, coraz bardziej integrując się w wielką federację zarządzaną z Brukseli i Ameryki, gdzie ideały narodowe, podtrzymywanie chrześcijaństwa i tradycji oraz węgierska wizja przyszłości nic do zyskania. Globaliści świata łączcie się! - hasło wydaje Ferenc Gyurcsány, interpretowane przez Pétera Márki-Zaya - jako wasale György Sorosa!

Prawo i obowiązek decydowania należy do nas. Niech Marsz Pokoju odbędzie się także w najbliższą niedzielę, który potrwa do urn wyborczych. I zdecydujmy o przyszłości Węgier, pokoju, bezpieczeństwie naszych rodzin i dzieci oraz jedności narodowej!

Wyróżniony obraz: YouTube