Chociaż Fidesz wygrał w tym tygodniu konkurs polubień w Nézőpont z dużą przewagą, nie trzeba głosować, żeby polubić. W najbliższą niedzielę każdy musi zagłosować na swoje poparcie, aby ich faworyt ponownie utworzył rząd.

A faworytem od miesięcy jest Viktor Orbán. Co tydzień dostaje najwięcej polubień. Zobaczmy, jak wygląda sytuacja na 7 dni przed wyborami parlamentarnymi:

Porównując przekazy prawicowych i lewicowych stanowisk z ostatniego tygodnia, staje się jasne, że oba obozy koncentrowały się na różnych rzeczach do powiedzenia: Viktor Orbán i strona prawicowa zajmowali się wojną rosyjsko-ukraińską, czyli rządzeniem i komunikowali o tym, podczas gdy strona lewicowa całkowicie przeszła na logikę wyborczą. Decyzja jest zrozumiała dla lewicy, ponieważ Péter Márki-Zay popełnił w ostatnich tygodniach niezliczoną ilość błędów komunikacyjnych związanych z wojną.

Prawicowe strony na Facebooku najwyraźniej inwestują więcej energii w jakość swoich treści (dopracowane filmy po prawej stronie vs. powiązane artykuły na blogu po lewej), dlatego mogą generować znacznie więcej interakcji za mniejsze pieniądze.

Wśród polityków tempo nadaje Viktor Orbán, razem z ministrem spraw zagranicznych Péterem Szijjártó podkręcają występy prawicy.

Źródło: mandiner.hu/Nézőpont Intézet

Źródło: mandiner.hu/Nézőpont Intézet

Podczas gdy bardziej znani w kraju politycy Fideszu byli przede wszystkim zaniepokojeni sytuacją międzynarodową, być może mniej znani w kraju prawicowi politycy, tacy jak Gábor Bányai, skupili się już na zakończeniu kampanii i tym samym wywalczyli sobie miejsce w TOP10.

Z lewej strony Péter Márki-Zay pokazał swoje najlepsze jak dotąd numery, ale i to okazało się niewystarczające. W tym względzie interesujące może być to, że jeśli przeanalizujemy aktywność online „niespodziewanych” zwycięzców opozycji z ostatnich 10 lat z sąsiednich krajów, wyłania się trend interakcji na Facebooku: osiągnęli oni ogromny wzrost w ciągu ostatnich 2-3 tygodni, w kilku przypadkach nawet dziesięciokrotnie zwiększyli liczbę interakcji w ostatnich tygodniach.

Gdyby Péterowi Márki-Zayowi naprawdę udało się przemówić do niezdecydowanych lub gdyby rzeczywiście udało mu się uwieść Fidesze, oznaki tego byłyby prawdopodobnie widoczne już w liczbach interakcji w tym tygodniu.

2022Plusz: Wynik meczu na korzyść Fideszu, ale mecz trwa do końcowego gwizdka. I tylko ci, którzy są na boisku, kopią piłkę. Pchanie to za mało, teraz każdy musi grać w piłkę! Oznacza to, że tor numer 6 (patrząc od lewej, tor 4) musi być zakreślony, czyli zwycięzca!

Źródło: Facebook

Źródło: Facebook

Dalej Węgry, dalej Węgrzy!

Więcej informacji i cały artykuł, wyróżniony obraz na mandiner.hu