Według artykułu analitycznego gazety, zwycięstwo Orbána jest dyplomatycznym błogosławieństwem dla Izraela i jego realistycznego rządu, ponieważ Węgry, pod przywództwem Orbána, okazały się solidnym przyjacielem Izraela w instytucjach europejskich.

Lazar Berman rozpoczyna swój analityczny artykuł stwierdzeniem : „Węgierski przywódca narodowy jest oskarżany o bycie sojusznikiem Putina, a tym samym o podkopywanie demokracji, ale Węgrzy chcą, aby przede wszystkim służył ich interesom . Niektóre zarzuty pod adresem Viktora Orbána z Brukseli są poważne: podkopuje węgierską demokrację, próbuje trywializować węgierski współudział w Holokauście, flirtuje z antysemickimi podtekstami, chowa się w łóżku z Rosjaninem Władimirem Putinem... - mówi Berman.

„Dla Izraela zwycięstwo Orbána jest dyplomatycznym błogosławieństwem”

„Dla Izraela i jego realistycznego rządu zwycięstwo Orbána jest dyplomatycznym błogosławieństwem: ponieważ pod jego przywództwem Węgry okazały się solidnym przyjacielem Izraela w instytucjach europejskich” – dodaje .

Jeszcze w styczniu premier Naftali Bennett podziękował Orbánowi za „niezłomne wsparcie Węgier dla Izraela w instytucjach międzynarodowych” , aw czwartek prezydent Isaac Herzog listownie pogratulował węgierskiemu premierowi zwycięstwa, nazywając go „przyjacielem i sojusznikiem”

W swoim artykule Berman stwierdza,

„Przekonujące zwycięstwo wyborcze Orbána daje węgierskiemu przywódcy pewną władzę w swoim kraju, aby sprzeciwiać się różnym stanowiskom UE, w tym dotyczącym Izraela”.

Zwrócił uwagę, że w ostatnich latach Budapeszt jest lojalnym zwolennikiem Jerozolimy w Unii Europejskiej, wielokrotnie uniemożliwiając wydawanie oświadczeń krytykujących politykę Izraela. W 2020 roku Węgry były jednym z krajów, które nie wypowiedziały się publicznie przeciwko ostatecznie nieudanemu izraelskiemu planowi jednostronnej aneksji części Zachodniego Brzegu.

Rzucając światło na kulisy podejmowania decyzji w UE, Berman wskazuje, że nawet najmniejsze kraje UE mają szansę udaremnić europejskie inicjatywy. Blok podejmuje decyzje na zasadzie konsensusu, co oznacza, że ​​rezolucje potępiające Izrael muszą zostać zatwierdzone przez wszystkie 27 państw członkowskich, w tym tradycyjnie przyjazną Izraelowi Wyszehradzką Czwórkę, będącą sojuszem Węgier, Polski, Słowacji i Czech.

W rozmowie z „The Times of Israel” ambasador Węgier w Izraelu, Levente Benkő, powiedział: „Jedną z najwyższych frekwencji wyborczej od czasu upadku komunizmu Węgrzy wysłali bardzo jasny i jednoznaczny komunikat, dając nowy silny mandat obecny rząd. Jest to forma legitymacji demokratycznej, której nasi partnerzy nie mogą ignorować w dyskusjach między Komisją Europejską a Węgrami. W szczególności wiele aspektów tych debat dotyczy kwestii, które nadal w dużej mierze należą do wyłącznej kompetencji państw członkowskich i chcielibyśmy, aby tak pozostało. Wybory w żaden sposób nie zmieniły faktu, że Węgry zdecydowanie wspierają Izrael w organizacjach międzynarodowych i uznają jego niezbywalne prawo do samoobrony” .

Berman zauważa: Orbán jest mniej odizolowany w Europie, niż wielu ludzi myśli.

„Premier Węgier został zmuszony do zaangażowania się w zaciekłą publiczną bitwę na słowa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim”

W związku z wojną rosyjsko-ukraińską zwraca uwagę, że Węgry były wielokrotnie atakowane na kontynencie z powodu sprzeciwu wobec kompleksowego europejskiego embarga na rosyjski gaz ziemny i ropę. Węgry zdecydowanie sprzeciwiają się zamknięciu rosyjskich rurociągów, ponieważ są w dużym stopniu uzależnione od rosyjskiej energii do ogrzewania swoich domów i zasilania fabryk, a obecnie nie ma realnej alternatywy. Berman podkreśla: Budapeszt obecnie dostarcza gaz ziemny na Ukrainę, jednak w przypadku embarga na rosyjski import prawdopodobnie wstrzyma dostawy na Ukrainę, zanim wyrządzi szkodę własnym obywatelom.

Dodaje:

niewiele innych krajów UE jest w stanie odciąć rosyjskie źródła energii, choć przedkładają one odnawialne źródła energii nad inwestycje w paliwa kopalne.

Niemcy, które zamykają swoje elektrownie jądrowe, również potrzebują Rosji do kierowania swoją ogromną gospodarką i publicznie sprzeciwiają się pełnemu embargo, podobnie jak Austria, Bułgaria i inne kraje Europy Środkowej, które również sprzeciwiają się temu embargu.

Poza tym jednak Viktor Orbán, odnosząc się do potrzeby jedności europejskiej, poparł wszystkie obecne rundy unijnych sankcji wobec Rosji.

Berman zwraca uwagę, że choć Viktor Orbán nie dostarcza śmiercionośnej broni do Kijowa i nie pozwala jej jechać bezpośrednio na Ukrainę przez Węgry, to jednak pozwala, by broń jechała przez kraj do Polski, a stamtąd na Ukrainę. Uważa również za ważne podkreślenie, że Węgry przyjęły więcej ukraińskich uchodźców per capita niż jakikolwiek inny kraj europejski. Co najważniejsze, Viktor Orbán zezwala na wjazd do kraju tysiącom żołnierzy NATO, ponieważ sojusz stara się zwiększyć siłę odstraszania Moskwy.

Mimo to premier Węgier został zmuszony do wdania się w zaciekłą publiczną bitwę na słowa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Prezydent Ukrainy przed wyborami nazwał Budapeszt „europejską filią Rosji” , a także powiedział, że Bruksela „nie powinna dłużej słuchać sprzeciwów Budapesztu” . W swoim zwycięskim przemówieniu Orbán wyróżnił Zełenskiego jako jedną z sił pokonanych w wyborach, odnosząc się do „lewicy w domu, międzynarodowej lewicy wszędzie, biurokratów w Brukseli, imperium Sorosa z dużą ilością pieniędzy, międzynarodowych mediów głównego nurtu , a w końcu nawet prezydenta Ukrainy” .

Lewica, która integruje skrajnie prawicowy Jobbik, nazywa Orbána antysemitą

Mimo konsekwentnych ataków na liberalnego żydowskiego miliardera György Sorosa, potępianego jako antysemicka retoryka przez węgierskie grupy żydowskie, Viktor Orbán zawsze podkreślał, że nie toleruje antysemityzmu. Na swojej międzynarodowej konferencji prasowej podkreślił też, że nadal obowiązuje polityka zerowej tolerancji wobec antysemityzmu.

Berman zauważa: premier Węgier pokonał sojusz opozycji, w skład którego wchodził skrajnie prawicowy Jobbik.

Podobnie jak blok polityczny, który obalił Benjamina Netanjahu w zeszłym roku, koalicja opozycji zebrała się wyłącznie w celu usunięcia Orbána z urzędu.

Plan nie powiódł się spektakularnie. Wielu skrajnie prawicowych wyborców odmówiło głosowania na komunistów, a lewicowcy nie chcieli poprzeć faszystów.

Jedność V4 wydaje się rozpadać wzdłuż antyrosyjskiej retoryki

Pomimo wyraźnego zwycięstwa Orbána, dla Izraela pojawiają się niepokojące sygnały. Wojna na Ukrainie stworzyła podziały we współpracy V4 między Węgrami i Słowacją oraz zdecydowanie antyrosyjskimi Czechami i Polakami.

Według Mayi Sion-Tzidkiyahu, dyrektor programu stosunków Izrael-Europa Mitvim, „w następstwie wojny rosyjsko-ukraińskiej, Polska wydaje się odwracać i wracać w objęcia UE. To izoluje Węgry, a UE zaczęła stosować przeciwko nim artykuł 7” .

W 2018 roku Parlament Europejski wszczął postępowanie przeciwko Budapesztowi, ponieważ rzekomo podważa on wartości demokratyczne bloku i praworządność. Może to spowodować utratę przez kraj prawa wyborczego. Podjął te same kroki przeciwko Polsce, ale postępowanie przeciwko żadnemu krajowi nie weszło w zaawansowany etap.

Sion-Tzidkiyahu uważał, że „jeśli Polska nie poprze tego kroku, Orbán wejdzie w jeszcze bardziej bezpośrednią konfrontację z UE. Już jest z nimi w konflikcie budżetowym” . Dwa dni po zwycięstwie wyborczym Orbána Komisja Europejska zapowiedziała wycofanie poparcia dla Węgier z powodu łamania praworządności.

Pomimo powyższego Berman stwierdza, że

jednak pomimo napięć w bloku proizraelskim jest mało prawdopodobne, aby poparcie dla Jerozolimy zniknęło lub ustało.

Te cztery kraje, podobnie jak inne kraje należące do bloku sowieckiego, reprezentują znacznie bardziej konserwatywne, nacjonalistyczne i często religijne populacje niż ich zachodnioeuropejscy odpowiednicy.

Polityka Węgier może irytować Ukrainę i wiele krajów UE, ale Viktor Orbán pokazał, że Węgrzy oczekują, że ich przywódcy będą stawiać na pierwszym miejscu ich interesy, zwłaszcza jeśli chodzi o Rosję. Choć wielu sympatyzuje z Ukraińcami, wiedzą oni, że to nie jest ich walka i nie widzą powodu, by prowokować Rosję środkami, które zresztą i tak wojny nie zakończą.

„Co ostatecznie nie różni się tak bardzo od tego, czego Izraelczycy oczekują od Benneta, jeśli chodzi o Rosję i Ukrainę”, podsumowuje Berman.

Źródło: Hirado.hu

Zdjęcie: strona Viktora Orbána na Facebooku