W ubiegłym tygodniu w różnych częściach kraju było kilka alarmów bombowych. Magyar Nemzet skontaktował się z Józsefem Horváthem, doradcą ds. polityki bezpieczeństwa w Centrum Praw Podstawowych, w sprawie tych zagrożeń.

Celem alarmów bombowych jest wywołanie zamieszania lub zachwianie wiary w bezpieczeństwo publiczne, powiedział József Horváth Magyar Nemzet. Doradca ds. polityki bezpieczeństwa Centrum Praw Podstawowych przypuszcza, że ​​jest to skoordynowana akcja kierowana przez zagranicę, ponieważ podobne incydenty miały miejsce w ostatnich dniach także w Serbii. Ale to nie jedyna możliwa opcja.

Koordynacja jest jasna, a fakt, że alarmy bombowe są ogłaszane anonimowo dla często odwiedzanych obiektów, jasno pokazuje, że celem jest wywołanie zamieszania lub zachwianie wiary w bezpieczeństwo publiczne

- powiedział ekspert. Doradca ds. polityki bezpieczeństwa Centrum Praw Podstawowych powiedział, że podczas identyfikacji sprawców nakreślono dwie możliwe opcje: mogą być np. tacy, którzy chcieliby w ten sposób pomścić kolejne dwie trzecie zwycięstwa Fidesz-KDNP.

Źródło: hirado.hu

József Horváth/Forrás/hirado.hu

Nie analizowałbym teraz stanu umysłu tych ludzi, powiedzmy, że są zdezorientowani. Nie oceniają konsekwencji zgłoszenia alarmu bombowego. Kodeks karny surowo karze zagrożenie niebezpieczeństwem publicznym. Jeśli grożący wystąpią z żądaniem, jest to już akt terrorystyczny, za który grożą znacznie surowsze kary.

- wyszczególnił. Z opisu biegłego wynika, że ​​sprawcy nie wysunęli jeszcze żadnych żądań podłożenia bomby, a strażacy nie znaleźli żadnych materiałów wybuchowych.

Inną opcją – skoro w naszym najbliższym otoczeniu jest wojna – jest stosowanie metod wojny hybrydowej, takich jak ogłaszanie seryjnych alarmów bombowych, aby ukarać te państwa, które nie chcą aktywnie uczestniczyć w tej wojnie. Nie zapominajmy, że ostatnio w Serbii też były alarmy bombowe

wyjaśnił. Zdaniem Józsefa Horvátha nie można ignorować „tuż przed wyborami, z jaką zaciekłością Ukraińcy żądali dostarczenia broni i amunicji oraz wzięcia udziału w wojnie.

Również na Węgrzech lewicowych zwolenników tego żądania nie brakuje

on dodał. Doradca ds. polityki bezpieczeństwa stwierdził: seria hybrydowych ataków wojennych ma wyraźnie na celu wywołanie zamieszania, a nie akt studencki popełniony przez dzieci, aby nie trzeba było pisać pracy magisterskiej. Jak wyszczególnił, władze z tego powodu traktują to poważnie. Według Horvátha ustalenie sprawców to tylko kwestia czasu.

Węgierski naród przypomniał, że w piątek z powodu alarmów bombowych zamknięto w sumie cztery miejsca o dużym natężeniu ruchu, ponieważ rano były zagrożenia bombowe w Szeged Plaza, Győr Plaza, Corvin Plaza w Budapeszcie i na dworcu autobusowym Népliget. Policja była ostrzegana o zagrożeniu bombowym kilka razy w tym tygodniu: w czwartek w Muzeum Sztuk Pięknych był alarm bombowy, a w poniedziałek i wtorek w kilku centrach handlowych w stolicy i na wsi, a także w dyrekcji MÁV w Debreczyn. Wcześniej podobne alarmy bombowe miały miejsce w centrach handlowych pod koniec marca, a policja otrzymała w tym czasie kilka zgłoszeń o zagrożeniach dla ludności.

 

Źródło: PestiSrácok/Hungarian Nation

Wyróżniony obraz: origo