W środę Komisja Europejska przedstawi szósty pakiet sankcji wobec Rosji, w którym proponuje stopniowy zakaz importu ropy naftowej z Rosji - poinformowała w środę w Strasburgu przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

Ursula von der Leyen podczas sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego podczas debaty na temat społecznych i ekonomicznych skutków wojny na Ukrainie powiedziała, że ​​UE chciałaby w ciągu sześciu miesięcy stopniowo wycofywać się z importu ropy naftowej z Rosji, a importu rafinowanych produktów naftowych do końca roku. Jak to ujął: nie będzie to łatwe, bo są państwa członkowskie, które w tej dziedzinie są mocno uzależnione od Rosji, ale trzeba to zrobić.

Zbliżający się szósty pakiet sankcji przeciwko Rosji zakazałby importu rosyjskiej ropy za sześć miesięcy, a produktów rafinacji ropy naftowej za dziewięć miesięcy, „z wyjątkiem Węgier i Słowacji”, pisze Politico na podstawie czterech źródeł dyplomatycznych.

Ze względu na swoje położenie bez dostępu do morza Węgry i Słowacja otrzymują rosyjską ropę w całości rurociągiem Barátság, dlatego mogą być zwolnione z embarga, powiedział Portfolio na podstawie artykułu . privatbankar.hu , biorąc to pod uwagę, KE zdecydowała

Węgry i Słowacja mogą kontynuować import do końca 2023 roku.

Państwa członkowskie będą głosować nad szóstym pakietem sankcji, który obejmuje również embargo na ropę, 4 maja. Aby wejść w życie, potrzebna będzie zgoda wszystkich ambasadorów zasiadających w Radzie Europejskiej.

Szósty pakiet sankcji Unii Europejskiej obejmuje m.in. wysokich rangą oficerów wojskowych, którzy popełnili zbrodnie wojenne w Bucsie lub są odpowiedzialni za oblężenie Mariupola w ramach unijnych środków oszczędnościowych.

Sberbank i rosyjskie media są wykluczone

Nowy pakiet środków oszczędnościowych wykluczyłby również Sberbank i dwa inne duże banki z globalnego systemu płatności elektronicznych znanego jako SWIFT. Zakazuje również trzem dużym rosyjskim nadawcom państwowym nadawania w UE na wszystkich platformach, kablach, satelitach, w Internecie i aplikacjach na smartfony, powiedział przewodniczący Komisji Europejskiej.

„Zidentyfikowaliśmy tych nadawców jako rzeczników Kremla. Agresywnie wzmacniają kłamstwa i propagandę rosyjskiego prezydenta Władimira Putina. Nie możemy dłużej dawać im okazji do szerzenia kłamstw” – powiedział.

Von der Leyen powiedziała też, że ponieważ Moskwa polega na unijnych księgowych i konsultantach, UE zakaże świadczenia takich usług rosyjskim firmom.

„Putin chciał wymazać Ukrainę z mapy, ale mu się to nie uda. Chcemy, żeby Ukraina wygrała wojnę. A Putin będzie musiał zapłacić wysoką cenę za brutalną agresję na Ukrainie” – powiedział.

Wszystko to „toruje drogę” dla przyszłości Ukrainy w kierunku Unii Europejskiej

Przewodniczący komisji UE mówił także o tym, że UE chce przyczynić się do sukcesu Ukrainy nawet po wojnie. Poprzez pakiet wsparcia finansowego na poziomie makro dotyczący krótkoterminowego wsparcia gospodarczego odbudowy, a także bezpośrednie wsparcie z budżetu Ukrainy.

Powiedział, że UE zaczęła opracowywać zakrojony na szeroką skalę pakiet naprawczy, aby pobudzić inwestycje i przeprowadzić niezbędne reformy. Powiedział, że ten pakiet powinien zająć się słabościami ukraińskiej gospodarki i położyć podwaliny pod zrównoważony, długoterminowy wzrost. To wszystko „toruje drogę” dla przyszłości Ukrainy w kierunku Unii Europejskiej – dodał przewodniczący komisji ds. UE.

2022 plus / MTI

Zdjęcie MTI: Attila Balázs