W swoim przemówieniu parlamentarnym w poniedziałek Péter Jakab mówił o wynagrodzeniach, jak to ujął: „sytuacja jest taka, że dopóki żyje się w luksusie, życie powoli staje się luksusem dla przeciętnego Węgra”, a następnie podał w wątpliwość przeciętnego pół miliona pensji.
Politolog Zoltán Ceglédi skonfrontował się z na swoim profilu w mediach społecznościowych, ilustrowanym zdjęciem. Według danych na portalu parlament.hu wynagrodzenie brutto Pétera Jakaba jako przywódcy frakcji wynosi 2 632 800 HUF.
Która dyktatura daje swoim „nieustępliwym przeciwnikom” pensję w wysokości 2,6 miliona? - zapytał w tej sprawie Ceglédi w odpowiedzi na komentarz.