Ryanair rezygnuje z kwestionariusza sprawdzającego znajomość języka afrikaans przez pasażerów z RPA po dostarczeniu samolotów, ponieważ procedura spotkała się z kilkoma krytykami, w tym ze strony rządu Republiki Południowej Afryki, zgłosiło to kilka agencji informacyjnych po wydaniu internetowym Irish Examiner .

Tłem sprawy jest to, że krytycy Ryanaira nazwali europejskie linie lotnicze rasistowskimi z powodu „kolonialnego” testu w locie. Rząd Republiki Południowej Afryki w zeszłym tygodniu wyraził „szok” posunięciem linii lotniczej, by poddawać podróżnych przybywających do Wielkiej Brytanii z południowoafrykańskimi paszportami testowi językowemu. W oświadczeniu rząd nazwał tę procedurę „metodą odwrotnego profilowania”.

Według informacji podanych przez Washington Post, znana południowoafrykańska aktorka poszła jeszcze dalej.

Lesley-Ann Brandt opisała procedurę Ryanaira jako godne ubolewania rasistowskie posunięcie.

Profesor lingwistyki Andries W. Coetzee, dyrektor Centrum Studiów Afrykańskich na Uniwersytecie Michigan, powiedział, że osoby posługujące się językiem afrikaans są ściśle związane z kolonialną historią Republiki Południowej Afryki i reżimem apartheidu, który zinstytucjonalizował białą supremację.

Ryanair broni się radykalnie zmieniając swoją wcześniejszą kontrowersyjną politykę używania języka z czasów apartheidu do sprawdzania, czy pasażerowie pochodzą z RPA. Kontrowersyjny dyrektor generalny linii lotniczej, Michael O'Leary, powiedział, że decyzja była „w ogóle niewłaściwa” i że „tak naprawdę nie ma sensu”. Język afrikaans jest trzecim najczęściej używanym językiem w RPA po Zulu i Xhosa.

Chociaż wielu mieszkańców RPA uczy się tego języka w szkole, jego używanie jest często kojarzone z dyskryminacyjną i wykluczającą polityką ery apartheidu.

W odpowiedzi O'Leary – skądinąd zgodnie z prawdą – nazwał krytykę kwestionariusza przez rząd Republiki Południowej Afryki „śmieciami”.

Konsekwencje nie są jeszcze przewidywalne w związku z zamieszaniem w rasistowską aferę prezesa Ryanaira. Oprócz ostrej krytyki kilka osób już teraz domaga się jego dymisji, nie po raz pierwszy, ale po raz ostatni starł się z pilotami. Nazwał środek węgierskiego rządu związany z idiotyzmem podatku od zysków i powiedział, że ciężar tego poniosą pasażerowie.

Bo broni interesów narodu węgierskiego! Dziękuję, niech działają legalnie i płacą podatki jak inni.

Źródło: 888.hu

Wyróżniony obraz: euronews

2022plus: Tymczasem Ryanair kontynuuje atak na naród węgierski! Pesti Guys: Według działu prasowego Ryanaira twierdzenie, że Węgrzy masowo odwołują swoje podróże, jest kłamstwem. „Twierdzenia narodu węgierskiego są fałszywe i wyraźnie zmyślone” – powiedział dział prasowy Ryanaira w odpowiedzi na pytanie 24.hu. Odnosząc się do swoich raportów, gazeta napisała: „większość podróżnych odrzuca fakt, że linie lotnicze przekazują swoim klientom podatek należny od ich dodatkowych zysków jeden do jednego w cenie biletu”.

Jednak Ryanair wskazał w swojej odpowiedzi dla 24.hu, że po 1 lipca mniej niż 3 proc. pasażerów podróżujących Ryanairem skorzystało z możliwości anulowania biletów ze zwrotem pierwotnej ceny. Jednocześnie dodali, że odwołane miejsca będą teraz ponownie dostępne dla Węgrów.

97 procent zdecydowało się zapłacić idiotyczny dodatkowy podatek dochodowy Mártona Nagya nałożony na nierentowne linie lotnicze

– napisała firma w swojej odpowiedzi. Następnie stwierdzili:

Minister Nagy musi teraz przeprosić te węgierskie rodziny, które muszą płacić wyższe ceny z powodu „idiotycznego dodatkowego podatku”.

Nawiasem mówiąc, użycie słów ze strony Ryanaira nie jest niczym nowym, ponieważ prezes linii lotniczej wcześniej wyśmiewał ministra w jednym z wywiadów.