Historyczne przemówienie Viktora Orbána amerykańscy konserwatyści przyjęli oklaskami i okrzykami. Jestem przywódcą kraju, który każdego dnia jest atakowany przez postępowych liberałów - powiedział Viktor Orbán w CPAC, miejscu letniej konferencji Amerykańskiej Unii Konserwatywnej w Dallas. Węgierski premier przekazał konserwatywnym aktorom wytyczne, jak walczyć z siłami komunistycznymi i liberalnymi oraz mówił o kilku unikalnych działaniach naszego kraju, takich jak polityka rodzinna i zarządzanie nielegalną migracją. Przemówienie było kilkakrotnie przerywane okrzykami i owacjami na stojąco, zwłaszcza jeśli chodzi o powstrzymanie nielegalnej migracji i ochronę rodzin. Największa uroczystość wybuchła, gdy premier powiedział: Matka to kobieta, ojciec to mężczyzna, a nasze dzieci zostawcie w spokoju!

Mamy coś wspólnego, Węgry to samotna gwiazda Europy – powiedział premier Viktor Orbán w swoim wystąpieniu inauguracyjnym zatytułowanym „Jak walczymy”, nawiązując do używanej w Ameryce nazwy stanu Teksas (Lone Star State).

Wiele osób było zdezorientowanych zaproszeniem – powiedział premier, który dodał, że jutrzejsze fake newsy z liberalnych mediów już widać.

„Mówię wam, że na Węgrzech nie ma tolerancji dla rasizmu i antysemityzmu. Każdy, kto mimo to nas o to oskarża, jest po prostu idiotą” – dodał.

Zdaniem Viktora Orbána, prawdopodobnie zdezorientowane są też organizacje pozarządowe, które już piszą nasze opracowania o tym, jak zniszczono węgierską demokrację, co ich zdaniem zdarzało się już kilka razy.

„Elita Partii Demokratycznej również była zdezorientowana. Szanujemy Stany Zjednoczone, dlatego też jesteśmy winni szacunek obecnemu kierownictwu. Ale nie możemy zapominać, że tutejsi przywódcy wywierają na Europę presję ideologiczną, co jest dla nas bardzo niekorzystne. Administracja Obamy chciała usunięcia chrześcijańskich elementów węgierskiej konstytucji i zastąpienia ich globalistycznymi elementami liberalnymi. Czy oni to rozumieją? Przywódca wolnego świata chciał, żebyśmy zmienili naszą konstytucję, ale stawialiśmy opór i od tego czasu nie jesteśmy faworytami Amerykańskiej Partii Demokratycznej” – powiedział Viktor Orbán.

Viktor Orbán stwierdził, że postępowi liberałowie nie chcieli, żeby jechał na konferencję.

Jestem tu, żeby ci powiedzieć, że musimy się spotkać, nalegał.

My, Węgrzy, pokonaliśmy komunizm, który został nam narzucony przez wojska sowieckie – powiedział. Dodał: nasi ojcowie oddali pierwszy strzał, a my, ich synowie, wygraliśmy wojnę. Wiemy, dlaczego jesteśmy winni Ronaldowi Reaganowi wdzięczność i podziękowania – podkreślił.

Premier kontynuował, komuniści powstali z popiołów i zjednoczyli się z liberałami. Viktor Orbán stwierdził, że postępowi liberałowie i komuniści to to samo, więc trzeba ich ponownie pokonać. Przypomniał w tej kwestii, że od 2010 roku na Węgrzech nieprzerwanie wygrywa prawica.

Wygrywanie stało się dla nas codziennością. Ale znamy stare powiedzenie: wczorajsze zwycięstwo nie oznacza wygranej w jutrzejszym meczu, powiedział. Nauczyłem się, że ten, kto się poddaje, nigdy nie wygrywa, a zwycięzca nigdy się nie poddaje. To jest nasz sekret zwycięstwa – dodał premier.

Jestem tu po to, aby Wam powiedzieć, że nasze wartości narodowe, chrześcijańskie korzenie i rodzina mogą odnieść sukces na polu walki.

Nawet dzisiaj, kiedy życie polityczne jest zdominowane przez liberalną hegemonię, powiedział Viktor Orbán.

Jestem tutaj, aby powiedzieć Ci, w jaki sposób sprawiliśmy, że te wartości odniosły sukces na Węgrzech. Może nasza historia pomoże ci uczynić Amerykę znów wielką.

Viktor Orbán podkreślił główne punkty sukcesów węgierskiego rządu:

„Kiedy walczymy, dajemy z siebie co najmniej 100 procent. Mówimy prawdę i bronimy naszej prawdy, nawet gdy pół świata nas atakuje. Nie można wygrać połowicznie.

CZŁOWIEK ALBO DAJE W TO WSZYSTKO, ALBO WYBIERA BEZPIECZEŃSTWO I PRZEGRA – podkreślił.

Dlatego przede wszystkim musimy ufać naszemu nauczaniu judeochrześcijańskiemu. Pomagają nam w tym, jakie działania są właściwe, a jakie złe. Jeśli ktoś wierzy w Boga, wierzy również, że Bóg stworzył nas na swój obraz.

Dlatego musimy być na tyle odważni, aby zająć się nawet najbardziej drażliwymi kwestiami, takimi jak migracja, płeć czy zderzenie cywilizacji.

Nie martw się, chrześcijański polityk nie może być rasistą, więc nigdy nie wahajmy się przeciwstawić naszym przeciwnikom.

Viktor Orbán wspomniał również w swoim przemówieniu o György Sorosie (nazwisko Sorosa zostało powitane buczeniem). Premier powiedział, że dobrze go zna, że ​​jest jego przeciwnikiem.

GYORGY SOROS MA DO SŁUŻB CAŁĄ ARMię, PIENIĄDZE, ORGANIZACJE, UCZELNIE I POŁOWĘ KOMISJI BRUKSELI.

Liberałowie zawsze mówią, że przegramy – mówił premier. Ale nauczyłem się jednego: nie możemy skutecznie walczyć liberalnymi środkami, ponieważ nasi przeciwnicy używają liberalnych instytucji, koncepcji i języka, aby ukryć swoje marksistowskie i totalitarne plany.

Węgry to stary, dumny naród wielkości Dawida, który samotnie stoi przeciwko globalnemu obudzonemu Goliatowi – który jest w pełnym ataku, a my musimy być w pełnej obronie. My, Węgrzy, możemy pokazać, jak odeprzeć ten atak – podkreślił premier.

Odnosząc się do migracji, Viktor Orbán podkreślił, że jako pierwsi w Europie sprzeciwiliśmy się nielegalnej migracji.

Zainicjowaliśmy referendum w sprawie nielegalnej migracji, a ludzie postanowili o nie nie prosić. Węgierski rząd zbudował płot graniczny, który do dziś chroni kraj.

Viktor Orbán zacytował amerykańskiego konserwatywnego prezentera telewizyjnego, Tuckera Carlsona, który podczas wizyty na Węgrzech powiedział o węgierskim płocie granicznym: to nie jest supernowoczesny mur, ale chronią go ludzie, którzy kochają swój kraj.

Premier wyjaśnił: w czasie kryzysu migracyjnego w 2015 r. do granic naszego kraju dotarło 400 tys. nielegalnych migrantów, czyli prawie trzykrotnie więcej niż armia Czyngis-chana.

Podkreślił: po wybudowaniu muru Węgry wstrzymały migrację.

W swoim wystąpieniu premier Węgier poinformował, że w tym roku na naszych granicach udaremniono 160 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy. Zatrzymamy wszystkich nielegalnie przekraczających granicę i odeskortujemy ich z powrotem – podkreślił. Dodał: wnioski o azyl można składać w naszych ambasadach, ale tym, którzy chcą przyjechać na Węgry nielegalnie, się nie uda.

Sprytne jaja UE wywierają też presję na nas, którzy chcą, byśmy zrezygnowali z naszej polityki migracyjnej, bo wiedzą, że to jest ostateczna bitwa o przyszłość – kontynuował premier i dodał: „przyszłość należy do naszych dzieci” , więc nigdy się nie poddamy”.

Tak więc nic nie uratuje Zachodu przed zniszczeniem.

Mówią, że w Europie rodzina nie istnieje.

Bo miłość to miłość, rodzina to rodzina. Jeśli nie można sformułować pojęcia rodziny, to rodzina nie istnieje.

Źródło: ŹRÓDŁO: MTI/BIURO PRASOWE MINISTRA/BIURO PRASOWE MINISTRA/BENKO VIVIEN CHER

ŹRÓDŁO: MINISTERIALNE BIURO PRASOWE MTI/BENKO VIVIEN CHER

Mówi się też, że w zachodniej rodzinie zaczyna się ucisk tzw. patriarchatu. Ale w przypadku polityki rodzinnej na Węgrzech gramy na swoich zasadach – powiedział premier. Wiemy, że rodzina jest miejscem, w którym rodzice przekazują kolejnym pokoleniom tradycyjne wartości.

Jeśli znikną tradycyjne rodziny, nic nie uchroni Zachodu przed zniszczeniem. Dlatego na Węgrzech wydawaliśmy 6 proc. PKB na zasiłki rodzinne. Wszelka pomoc jest dostępna dla rodzin od momentu poczęcia. Rodzinom automatycznie przysługują zniżki, a państwo przejmuje kredyt studencki po trzecim dziecku.Kobiety korzystają ze zwolnienia z podatku dochodowego od osób fizycznych dożywotnio po urodzeniu czwartego dziecka.

Viktor Orbán podkreślił, że w ciągu ostatnich dziesięciu lat liczba małżeństw na Węgrzech podwoiła się, a liczba aborcji spadła o połowę.

"To nie jest zły początek" - dodał. Taka była też opinia publiczności, która to zdanie przyjęła oklaskami.

W ostatnich latach na Węgrzech musieliśmy nie tylko zbudować fizyczny mur na granicy i mur finansowy wokół rodzin, ale także zbudować mur prawny wokół naszych dzieci, aby chronić je przed ideologiami gender.

W referendum Węgrzy sprzeciwili się edukacji seksualnej w szkołach bez zgody rodziców. Dodał: Nigdy w historii Węgier nie było takiego referendum, w którym tyle osób powiedziało „nie”.

Węgierska konstytucja stanowi, że najważniejszymi ramami naszego współistnienia są rodzina i naród. Podkreślił: Ochrona kultury chrześcijańskiej Węgier jest obowiązkiem wszystkich organów państwa. Węgry chronią instytucję małżeństwa jako wspólnoty życia kobiety i mężczyzny. Relacja rodzinna opiera się na małżeństwie i relacji rodzic-dziecko, podsumowując tę ​​pierwszą:

matką jest kobieta, ojcem mężczyzna, a nasze dzieci zostały same. Punkt. – powiedział premier, wywołując ogromne brawa i owacje na stojąco.

Viktor Orbán powiedział również, że kolejnym czynnikiem sukcesu jest zaangażowanie rządu w praworządność i bezpieczeństwo. Potrzebujemy mniej sobowtórów, a więcej Chucka Norrisa. Stróżami wolności są organy ścigania - dodał. Policjantów trzeba szanować – mówił premier.

Węgry i Budapeszt to najbezpieczniejsze miejsca w Europie.

Postępowcy kochają jeszcze wyższe podatki i dlatego na Węgrzech obowiązuje stawka ryczałtowa w wysokości 15 procent. Obciążenia podatkowe zmniejszyły się o 10 proc. w ciągu 10 lat – powiedział premier.

Jeśli chodzi o globalny podatek minimalny, powiedział, że Węgry są ostatnim krajem, który stawia opór. Powiedział, że dlatego obecna administracja USA anulowała umowę podatkową między dwoma krajami.

To była naprawdę zemsta lewicy.

Ukraina jest naszym sąsiadem i jesteśmy z nią w pełni solidarni – powiedział, odnosząc się do wojny.

Zdaniem Viktora Orbána strategia globalistycznych przywódców przedłuży wojnę, a bez negocjacji amerykańsko-rosyjskich nie będzie pokoju.

Dodał, że tylko silni przywódcy są w stanie przywrócić pokój. Pilnie potrzebujemy silnych przywódców, którzy są w stanie zawrzeć porozumienie pokojowe pod dachem.

Potrzebujemy Ameryki z silnym przywództwem.

Viktor Orbán zakończył stwierdzeniem, że na świecie jest wiele wielkich narodów, ale żadnego z nich nie da się porównać z USA. Przyszłość Zachodu rodzi poważne pytania. Zdaniem premiera Zachód jest teraz w stanie wojny sam ze sobą.

Wszyscy globaliści mogą iść do diabła, ja przyjechałem do Teksasu – powiedział premier.

Musimy walczyć, musimy odzyskać instytucje w Waszyngtonie i Brukseli. W 2024 roku odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego i wybory prezydenckie w Ameryce, mamy dwa lata na przygotowania.

Jedziemy i wygrywamy – podsumował Viktor Orbán.

Źródło i pełny artykuł: Origo

Wyróżniony obraz: Centrum Praw Podstawowych