Prezydent RP w swoim uroczystym przemówieniu podziękował zaprzysiężonym dziś oficerom armii węgierskiej i opowiedział, dlaczego pamięć o naszym królu założycielu jest niezwykle ważna nawet w trudnych czasach. 

„Nasz los stał się taki sam jak los Europy, przykuliśmy się łańcuchami. (…) Potrzebujemy wspólnoty krajów europejskich, one też nas potrzebują”

powiedział Katalin Novák.

Podkreślił:

dzisiaj, kiedy kontynent może stać się polem walki wielkich mocarstw, musimy „obracać się ramię w ramię”, muszą być podejmowane wspólne decyzje, wspólne europejskie decyzje, które służą wspólnemu dobru.

Powiedział:

„warunkiem naszej współpracy jest to, żeby nas nie szantażowali ani pieniędzmi, na które zasługujemy”, ani ideologiami odrzuconymi przez Węgrów.

Węgry chcą zwiększyć siłę Europy, chcą wzmocnić głos Europy, więc „mamy szansę chronić” Europejczyków i zachować wszystko z naszej „historii i kultury”, które uczyniły Europę wielką – podkreślił.

Katalin Novák zwróciła uwagę, że aby przywrócić i zachować porządek na świecie, a także w Europie, potrzebujemy odważnych, zdecydowanych i mądrych przywódców, którzy potrafią stać na straży prawa i sprawiedliwości, którzy nie zapominają o upadłych i potrzebujących .

Poza dobrymi przywódcami potrzebujemy też rozsądnych, wnikliwych, mądrych i solidarnych Węgrów – dodał, podkreślając:

Węgrzy są odporni na kryzys i potrafią trzymać się razem, „to jest nasza rezerwa sił”.

Przywołując przysięgę oficerów Wojska Polskiego, Prezydent RP podziękował żołnierzom za ich patriotyzm, determinację i odwagę oraz życzył, aby „Pan nas strzegł od wojny i zachował w pokoju naszych żołnierzy i nasze rodziny”. Nie powinni walczyć w obronie narodowej i „nie powinniśmy stać się polem walki wielkich mocarstw”! on dodał.

Głowa państwa i głównodowodzący Węgierskich Sił Zbrojnych podkreślili, że przywódcy kraju zrobią wszystko, co w ich mocy, aby zapobiec rozlewowi krwi na węgierskiej ziemi.

Czy trzeba, czy można świętować, kiedy po sąsiedzku trzaskają karabiny, kiedy musimy stawić czoła poważnym konsekwencjom ekonomicznym wojny? — zapytał prezydent republiki.

Podkreślił, że właśnie teraz musimy spojrzeć na nasze wspólne życie z perspektywy, która pomaga nam zrozumieć naszą przeszłość, aby odnaleźć oczywistą jedność narodu.

Tak, jak powiedział

teraz musimy czerpać siłę z mądrości św. Istvána, wiary w Boga, dalekowzroczności, taktyki, odwagi i skromności. Teraz mamy okazję pomyśleć o tym, ile nieszczęść, konfliktów i niesprawiedliwości naród węgierski pozostał silny pomimo

on dodał.

Katalin Novák poruszyła fakt, że zakładanie państwa jest podobne do zakładania rodziny, ponieważ zakłada odwagę, wiarę, determinację i nadzieję na przyszłość.

Bez odważnej decyzji Szent Istvána Węgry nie byłyby dziś niepodległe, niepodległe i silne, tak jak nie byłoby nas tutaj dzisiaj bez odważnych decyzji naszych pradziadków i rodziców – powiedział i dodał: oni też musieli się odważyć powiedzieć tak życiu, powiedzieć tak nam, z nich zbudowana jest nasza wspólnota na tak.

W swoim przemówieniu Prezydent RP życzył Węgrom, aby zawsze mieli na stołach chleb i aby mieli ludzi, z którymi przyjemnie jest zasiąść przy stole.

„Dopóki potrafimy zwracać uwagę na naszych rodziców i dziadków, a nasze dzieci i wnuki czują, że ważne jest, aby opowiadać nam historie, będziemy mieli dla kogo piec chleb”.

powiedział Katalin Novák.

MTI

Zdjęcie: MTI/Tibor Illyés