Polityka narodowa na Węgrzech realizowana jest na tyle sposobów, ile jest krajów, w których żyją Węgrzy. Z perspektywy trzydziestu lat widać, że w różnych krajach można doświadczyć różnych dróg i rezultatów – stwierdził Miklós Duray, węgierski polityk z gór i konsultant Narodowego Instytutu Badań Strategicznych.

– Jak widzi Pan sukces węgierskiej polityki narodowej w ostatnich dziesięcioleciach?

- Aby na to odpowiedzieć, nieuchronnie musimy zbadać sytuację Węgrów w Kotlinie Karpackiej wraz ze zmianą ustroju i od tamtego czasu. Co osiągnęły transgraniczne organizacje polityczne i narodowe aspiracje polityczne Węgier? Trzeba uświadomić, że Węgrzy, którzy w systemie komunistycznym byli podzieleni co do poglądów, pozostali podzieleni nawet po jego upadku, tylko na innych zasadach.

Nie w swoim stosunku do władzy, ale zgodnie z interesami partii, co oznaczało wielokrotne cięcia.

Najbardziej było to widoczne w ówczesnej Czechosłowacji, gdzie powstała tylko jedna niezależna partia węgierska, przejmująca sprawy innych wspólnot mniejszościowych – Együttelés . Dwie pozostałe, Niezależna Inicjatywa Węgierska , podążały za komunistyczną przeszłością, ponieważ były blisko nowej władzy. SZDSZ i FIDESZ były zagorzałymi zwolennikami tego z Węgier - przez jakiś czas. Ani MDF, ani KDNP nie odważyły ​​się stanąć w obronie Együttélés, przynajmniej do jesieni 1992 roku.

Węgrzy powinni zrozumieć, że nie ma żadnego znaczenia, w jakim kraju mieszkają Węgrzy po drugiej stronie granicy.

Ponieważ interesy, możliwości polityczne i interesy ówczesnego rządu węgierskiego z państwami sąsiednimi mają również fundamentalny wpływ na realizację polityki narodowej.

- Polityka narodowa nie może być prowadzona jednostronnie, wymaga też otwartości.

– To jest naturalne, ale wymaga przede wszystkim zgody narodowej, która nie może obejść się bez partyjnej zgody politycznej. Jeśli niektóre partie węgierskie nie biorą udziału w forach swoich zagranicznych partii partnerskich w porozumieniu z organizacjami politycznymi odseparowanych społeczności węgierskich, może to doprowadzić do doskonałego ogólnokrajowego chaosu politycznego. Ale dotyczy to również forów Unii Europejskiej.

Każdy, kto nie negocjuje w polityce narodowej, jest zdrajcą – bez konsekwencji karnych.

Nie ulega wątpliwości, że od 2010 roku kraj, w którym żyje społeczność węgierska, staje się dla Węgier coraz bardziej decydujący, np. w systemie federalnym, ponieważ jego istnienie może również wpływać na wynik węgierskiej polityki narodowej. Dlatego węgierski rząd ma zupełnie inny stosunek do Węgrów mieszkających w Serbii, Rumunii, na Słowacji czy Ukrainie.

– W przypadku Słowacji, jak wygląda taka postawa?

- Tam sytuacja jest najbardziej skomplikowana, bo Słowacja jest nie tylko członkiem UE, ale także częścią systemu powiązań V4. Tak więc zmiany między krajami wynikają nie tylko z tego, że Węgrzy mieszkający w różnych państwach potrzebowaliby różnych rzeczy, ale także z tego, że obecny rząd Węgier ma odmienne interesy w sąsiednich krajach.

Cały artykuł Vasarnap.hu można przeczytać tutaj.

Autor i zdjęcie: Gábor Tóth