Wbrew narracji lewicowej w stołecznych dzielnicach zdominowanych przez partie koalicji lewicowo-liberalnej, a nie Fidesz, rozpoczęto kilka eksmisji osób prywatnych. Na czele rankingu znajduje się IV. i XIII. dzielnicy, gdzie samorządy zwracały się do komorników przeciwko osobom prywatnym w ponad stu sprawach - wynika z informacji uzyskanych od Magyara Nemzeta

Z dokumentów wynika, że ​​od 1 listopada 2019 r. – czyli po wyborach samorządowych – do chwili obecnej

egzekucję wszczęto łącznie 566 razy przez lewicowe samorządy lokalne i zarządzających aktywami.

Wykaz eksmisji w stolicy znajduje się w IV. prowadzony przez dzielnicę

Tibor Déri jest tymczasowym burmistrzem

od jego rządów w Újpest samorząd lokalny wystąpił o wszczęcie egzekucji wobec osób prywatnych w 124 przypadkach.

XIII. w powiecie liczba postępowań eksmisyjnych wszczętych w ostatnich trzech latach również przekracza setki.

Socjalista József Tóth

W okręgu prowadzonym przez

Liczba eksmisji jest również wysoka w VIII. dzielnicy, od obecnego burmistrza,

Za panowania Andrása Piko

postępowanie eksmisyjne zostało już wszczęte w osiemdziesięciu przypadkach w Józsefváros.

Pod względem liczby przypadków inny lewicowy okręg, a

VII kierowany przez Pétera Niedermüllera. dzielnica,

bo w powiecie burmistrza, który upolitycznia się w barwach Koalicji Demokratycznej, do tej pory 65 razy podjęli działania wobec dłużników.

Na podkreślenie zasługuje również inna część miasta zarządzana przez burmistrza DK, gdyż III. dzielnica

Pod przewodnictwem László Kiss

47 razy samorząd zwracał się do egzekutorów o podjęcie działań wobec tych mieszkańców dzielnicy, którzy nie mogli regulować swoich długów.

Poza wspomnianymi dzielnicami stołecznymi, w ciągu ostatnich trzech lat w kilku lewicowych miasteczkach wiejskich rozpoczęto również dużą liczbę eksmisji, więc

Również w Miszkolcu, Tatabánya i Vácott.

Wszystko to rzuca nowe światło na fakt, że w czwartek Bence Tordai , współprzewodniczący Párbeszéd, ogłosił na swoim profilu w mediach społecznościowych, że protestuje przeciwko „eksmisji fideszowej” w dzielnicy V, na czele której stoi polityk Fideszu Péter Szentgyörgyvölgyi .

Z naszych informacji wynika, że ​​od listopada 2019 r. w Belváros-Lipótváros wszczęto eksmisje, znacznie mniej niż we wspomnianych lewicowych dzielnicach, bo tylko w 17 przypadkach. Ponadto

jedyną dzielnicą, w której w ogóle nie wszczęto postępowania eksmisyjnego, jest także kierowana przez prawicę XXI. dzielnica.

Tordai złamał mały palec podczas wspomnianego występu - w którym jego partner z frakcji dialogowej, András Jámbor i Antal Csárdi - złamał mały palec podczas akcji policyjnej, na którą później zareagowała policja. Jak napisali, „proces prawny utrudniali działacze obywatelscy i politycy, którzy siedzieli na schodach w wąskiej klatce schodowej, mocno się trzymając. Policja wielokrotnie wzywała ich, aby nie utrudniali postępowania, a następnie trzykrotnie ostrzegała, że ​​jeśli nie zastosują się do wezwania, zastosują wobec nich przymus fizyczny.

Gdy wielokrotne wezwania nie przyniosły rezultatu, policja zastosowała najłagodniejszy możliwy środek przymusu, przymus fizyczny. Śledztwo przeprowadzone przez dowódcę wykazało, że policja działała zgodnie z prawem i profesjonalnie - czytamy w oświadczeniu.

Zdjęcie na okładce: Grafika Narodu Węgierskiego (Źródło: zbiory MN)