We wtorek wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski opisał rosyjski atak rakietowy na terytorium państwa członkowskiego NATO, Polskę, jako znaczącą eskalację i wezwał Organizację Traktatu Północnoatlantyckiego do podjęcia działań - poinformował portal informacyjny Jewropejzka Prawda.

„Rosyjskie rakiety uderzyły w Polskę. Ile razy Ukraina mówiła, że ​​państwo terrorystyczne nie ogranicza się do naszego kraju i że to tylko kwestia czasu, kiedy terror rosyjski ruszy dalej?”

– przypomniał głowa państwa. Według niego rosyjskie zagrożenie wzrośnie tylko wtedy, gdy Moskwa poczuje się bezkarna.

„Wystrzelenie rakiety na terytorium NATO to rosyjski atak na zbiorowe bezpieczeństwo. To bardzo istotna eskalacja. Musimy działać!”

— podkreślił Zełenski.

Ukraiński prezydent wyraził też solidarność z Polską.

„Teraz chcę powiedzieć wszystkim naszym polskim braciom: Ukraina zawsze będzie was wspierać! Terror nie uwalnia ludzi. Zwycięstwo jest możliwe, gdy nie ma strachu”.

— przekonywał Zełenski.

Źródło: 888.hu

Na naszym zdjęciu otwierającym: prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Zdjęcie: MTI/AP/Biuro Prasowe Prezydenta Ukrainy