Piszą, że z wyjątkiem Węgier wzrost płac nie nadążał za wzrostem cen w żadnym rozwiniętym kraju.

Polska gazeta RMF24 poinformowała o niedawnym badaniu, z którego wynika, że ​​siła nabywcza polskich płac maleje. Tak jak napisane,

stajemy się biedniejsi, ale nie tak szybko, jak większość zachodniego świata.

Za średnią polską pensję można kupować coraz mniej, ale – jak wynika z najnowszych danych OECD (Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) – w innych rozwiniętych krajach siła nabywcza przeciętnych płac spada jeszcze szybciej ze względu na inflację”.

Zauważyli, że Polacy dość dobrze bronili się przed inflacją, ale tylko u nas wzrost cen nie pochłonął wzrostu płac. Jak napisali: „Polskie pensje są dość dobrze zabezpieczone przed inflacją. We wszystkich krajach rozwiniętych z wyjątkiem Węgier wzrost płac nie nadążał za wzrostem cen, ale w większości krajów OECD inflacja zjada wartość płac szybciej niż w Polsce”.

„Najwięcej stracili Czesi, najmniej Węgrzy”

Źródło: OECD

Źródło: OECD

Jak napisano, Węgry są wyjątkiem w świecie zachodnim, ponieważ według badań OECD realna wartość płac nie spadła w naszym kraju. „Inflacja na Węgrzech jest nawet wyższa niż w Polsce, ale płace rosły w ciągu roku dwa razy szybciej niż u nas” – napisali. Według badań na drugim biegunie są Czechy, gdzie realna wartość spadła najbardziej.

 

źródło: mandarynka

Wyróżniony obraz: Freepic