Od czasu do czasu - tak jak tym razem - otrzymujemy listy od czytelników, czy Forum Solidarności Obywatelskiej, z treścią których całkowicie się zgadzamy, tylko problem w tym, że nadal nie możemy z nimi nic zrobić. Oto przykład:

„Drogie Forum Unii Obywatelskiej!

Chciałbym zwrócić Państwa uwagę na dwie rzeczy:

– Parlament Europejski powinien renegocjować kwestię rdzennych mniejszości europejskich, ponieważ są one zobowiązane do zajęcia się problemem znacznej części populacji nawet bez specjalnego finansowania.

- W duchu przejrzystości Ursula von der Leyen powinna zgłosić zakup szczepionki za 35 miliardów dolarów. ponieważ każdy obywatel UE otrzymuje 78 euro! Może nie trzeba by było płacić tak dużo, gdyby mąż pani Leyen nie dostał pracy jako dyrektor medyczny firmy farmaceutycznej w USA, a może Stella Kyriakides też nie zarobiłaby 4 mln euro”.

Tak, drogi czytelniku, masz całkowitą rację. Gdyby Komisja Europejska miała działać uczciwie i mając na uwadze interesy obywateli Europy (nie można winić Parlamentu w tej sprawie, głosowali za umieszczeniem tej sprawy w porządku obrad Komisji), to naprawdę musieliby podjąć decyzję w celu ochrony rodzimych mniejszości europejskich. Ale oni tego nie przynoszą, twierdząc, że to wewnętrzne sprawy każdego państwa. Mimo że zebrano ponad milion podpisów pod hasłem „Bezpieczny Pakiet Mniejszości”, nie! Ponadto ultraliberalny Europejski Trybunał Sprawiedliwości potwierdził decyzję Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, twierdząc, że wszystkie niezbędne kroki zostały już podjęte w celu ochrony mniejszości europejskich. Co jest oczywiście rażącym kłamstwem, tylko przebranym w strój prawniczy. Swoją drogą trudno zauważyć, że Europejski Trybunał Sprawiedliwości nie zajmuje się sprawami, które należą do jego kompetencji, ale z ogromną starannością (legislacja, edukacja, ochrona dzieci itp.), z którą nie ma nic wspólnego na świecie .

Tak, nasz drogi czytelniku, masz również całkowitą rację, że Ursula von der Leyen powinna zostać pociągnięta do odpowiedzialności w oszustwie Pfizera i tak, Stella Kyriakides powinna zostać złapana, wyjaśnij, jeśli wiesz, skąd te 4 miliony trafiły na jej konto i dlaczego w zamian. Ale sprawa Stelli jakoś zasnęła w pięknej ciszy, bez echa (i konsekwencji) w nicość. Sprawa Ursuli jest badana, ale co zrobić, jeśli w SMS-ach nie można znaleźć nielegalnie zawartych umów? Nie mówiąc już o ostatniej aferze korupcyjnej, o której nasz czytelnik nawet nie wspomniał, a która wciąż trwa, ale cudem byłoby, gdyby w końcu miała poważne konsekwencje.

Więc tak, nasz czytelnik słusznie spodziewałby się istotnych zmian w wymienionych przypadkach, ale znając działania unijnych luminarzy, nasz cyniczny komentarz wydaje się uzasadniony: może się tego spodziewać. Przykro nam to mówić, ale nic więcej nie możemy powiedzieć. I nasza zgoda, życzenia CÖF, a nawet życzenia naszego portalu są daremne, jeśli nawet podpisy 1 miliona obywateli zostaną radośnie zmiecione ze stołu.

CÖF zabiegał i nadal zwraca się do Komisji Europejskiej w wielu sprawach, prosząc o wyjaśnienie lub uzasadnienie każdej ze swoich decyzji, otrzymane odpowiedzi (bo zazwyczaj udzielają odpowiedzi) można zakwalifikować jako „tekst Dodona”. Lub jeśli jest to bardziej zrozumiałe: nie martw się, weź to dobrze.

Oczywiście nie poddajemy się, ciągle próbujemy. Na wypadek, gdyby zdarzył się cud.

(Na okładce: Komisja Europejska. Zdjęcie: europa.eu)