Przez lata amerykańska lewica, wykorzystując każdy element swojej ciężkiej artylerii, snuła ideę, że Rosjanie wpłynęli na wybory prezydenckie w 2016 roku – w rzeczywistości, pomimo wielu zaprzeczeń, fałszywe wiadomości wciąż się utrzymują. Wciąż go pamiętają, prawda? Historia była taka, że ​​Donald Trump oczywiście iz całą pewnością nie mógł wygrać wyborów w jasnych okolicznościach, myślę, że naród amerykański jest o wiele mądrzejszy, więc nie ma innego rozwiązania: nikczemni rosyjscy hakerzy mogą zrobić wszystko.

Zrobili to w mediach społecznościowych za 150 000 $, więc są tam lewicowe media. To był jeden z fundamentów antytrumpowskiej histerii, którą demonizowali prawicę. Oczywiście teraz wiemy bardzo dobrze, że całe kłamstwo narodziło się w kuchniach czarownic graniczących z zadymionymi biurami kampanii Hillary Clinton, przy skutecznej współpracy FBI. Ich celem było po prostu – jak to robią lewicowcy na całym świecie – użycie nikczemnych środków, całkowicie oszukując elektorat, aby unieszkodliwić przeciwnika politycznego. Ale wróćmy do dnia dzisiejszego.

150 tysięcy dolarów to mniej więcej 55 milionów HUF.

Strona z dolarem węgierskim – nie wszystkie części są pokazane na rysunku – otrzymała siedemdziesiąt trzy razy większą kwotę, biorąc pod uwagę znane dotychczas ruchy finansowe. Więc jeszcze raz,

to, co otrzymał węgierski depozytariusz, jest 73-krotnością sumy wyszczególnionej powyżej, która chciała oczernić amerykańską prawicę!

W języku angielskim amerykańska lewica ustanowiła precedens z fałszywą, na tym poziomie, błahą kwotą, ale lewicowcy dolarowi i dolarowe media chcą nam wmówić, że nie powinniśmy się tym nawet przejmować.

Rzekoma próba wpływów rosyjskich w 2016 roku przyniosła lewicowcom 73-krotność dolara, choć na niższym poziomie.

Wiem, powtarzam się, ale są takie sytuacje, w których jest ku temu powód. Są dokładnie dwa główne powody: jeden to nadmierna niegrzeczność w sposobie załatwienia sprawy, a drugi to fakt, że oni w tym uczestniczyli, pozwalali na to, co więcej, chcieli tego i popchnęli do przodu. Nie, nie zostawimy tego w przyszłości.

Źródło: Vasárnap.hu/Trombitás Kristóf

Wyróżniony obraz: Narodowe Centrum Informacji/Politico