„Wszystko, co do tej pory postrzegaliśmy w kontekście spełniania warunków rządów prawa, to zdecydowanie za mało” – podkreśla Katarina Barley.

Wywiad udzielony Klubrádio przez Katarinę Barley , wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego, recenzuje Mandiner . 

„To, co zawsze mówiliśmy w Parlamencie Europejskim, że rząd Orbána musi znaleźć się pod presją finansową, wydaje się działać”

Jęczmień powiedział na początku rozmowy. Według niego Viktor Orbán nie jest zainteresowany podziałem władzy, „aby strona demokratyczna dostała rolę”.

„Na podstawie podsumowania oceniającego spełnienie superkamieni milowych myślę, że całkiem jasno wyłania się punkt widzenia, że ​​wszystko, co do tej pory dostrzegaliśmy w zakresie spełniania warunków praworządności, to zdecydowanie za mało. Więc

po tym mogę jedynie wyrazić nadzieję, że Orbán nadal będzie mógł być pod presją

– podkreślił wiceprzewodniczący PE.

On dodał:

„Szczerze mówiąc, wiedzieliśmy bardzo dobrze, że Orbán będzie próbował ukryć te zobowiązania za pomocą jakichś fałszywych, fałszywych środków”.

Zdaniem niemieckiego polityka dopiero wejście do Prokuratury Europejskiej mogłoby coś zmienić w walce z korupcją, bo „do tego czasu Orbán będzie nie tylko oszukiwał ludzi, ale też ich okradał” .

Orbán zmienił ten piękny kraj w taki sposób, że jest nie do poznania.

Szkodzi także mediom, kulturze, nauce i funkcjonowaniu ludności cywilnej” – powiedział Barley.

Krótko mówiąc, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego, którego organ jest objęty śledztwem w sprawie zarzutów korupcyjnych wobec co najmniej sześćdziesięciu jego urzędników, po raz kolejny martwi się tylko węgierskimi rządami prawa. Powtarzane do znudzenia oskarżenia pod adresem rządu Orbána to wciąż tylko ogólniki, a nazywając środki rządów prawa wskazane przez Komisję Europejską „rodzajem fikcji, pseudośrodków”, zabija nawet zarodek jego wiarygodności. Nie ma się co dziwić, dziś wydajność jednej z głównych instytucji Unii Europejskiej nie jest w stanie wznieść się na wyższy poziom. Ich energia jest zaangażowana w liczenie katarskich pieniędzy.

Zdjęcie w tle: twitter, pestisracok.hu