Jak zminimalizować rolę Papieża odwiedzającego nasz kraj? Jak moglibyśmy umniejszyć zasługi Węgier, a tym samym rządu, skoro po niespełna dwóch latach znowu będzie z nami papież Franciszek?

Z tym zmaga się w swoich artykułach i reportażach „chrześcijański” magazyn Szemlélek wraz z wrogim radiem Klub. Zapewniają mnie, że nie ma listy priorytetów dla papieża, aby odwiedzić tych, których kocha i gdzie chrześcijaństwo jest bardziej rozpowszechnione. Wiadomo już, że konkretnie chce odwiedzić mniejsze kraje Europy, a Węgry są jednym z nich, więc nie ma innego powodu jego wizyty. Podejrzewamy jednak, że są ku temu inne powody. Ale jaki może być powód? Może Bóg stworzył nam piękne utkane ciało, którego widzimy tylko tył? Niegdyś Ojciec Pio w XX. stulecia napiętnowany święty opowiedział historię. Na stołku siedziało małe dziecko, obok niego mama robiła krosno. Kolor dziecka od spodu to nie tylko tyłek, ale i dużo splątanej bawełny. Dlaczego robisz takie zamieszanie? -spytał. Potem jej matka odwróciła pracę i ukazał jej się piękny kolor tkaniny, naprawdę wspaniały wzór. Jesteśmy tacy sami, widzimy tylko tył, ale mamy domysły.

To rzeczywiście niezwykłe, że papież odwiedza kraj po tak krótkim czasie, ponieważ stale otrzymuje zaproszenia z całego świata. Papieże zwykle nie odwiedzają kraju tak często, jego ostatnia wizyta miała miejsce we wrześniu 2021 r., podczas Kongresu Eucharystycznego. Może jesteśmy krajem „wybranym” jak Izrael? Żydzi zostali wybrani przez Boga tysiące lat temu, ponieważ to tam realizował plan Zbawienia, nadal nazywamy to Ziemią Świętą. Dla porównania, Węgry zostały „wybrane” niewiele ponad 1000 lat temu, ale od czasów św. Szczepana i tak zostały wybrane. To wtedy św. Szczepan ofiarował nasz kraj Maryi Pannie i odtąd chroni go płaszcz Maryi. Wokół nas Awarowie i inne ludy wymarły, ale my żyjemy i będziemy żyć pod ochroną naszego chrześcijaństwa i Maryi. Od tego czasu jesteśmy krajem Maryi i największym wrogiem „wyrzucenia”. Czuliśmy to w naszej historii, ale wszystko przeżyliśmy. Od tego czasu nad naszymi głowami toczy się duchowa walka między aniołami a upadłymi aniołami, między dobrem a złem. Podział naszego kraju pokazuje tę walkę, bo zawsze byli tacy, którzy słuchali zła i pracowali nad zniszczeniem naszego kraju. Nadal możemy to zaobserwować w walce między prawicą a lewicą. Prawica działa na rzecz ratowania naszego kraju, jak to jest w jej imieniu, podczas gdy lewica jest przeciwko niej i jest pełna zdrajców. Widzimy to z Pisma Świętego, Jezus zajmuje miejsce po prawicy Ojca, praworęczny żałuje, a leworęczny tylko lży Jezusa, Zbawiciela.

Ojciec misjonarz Jim Blount, który niedawno odwiedził Węgry w ramach ruchu Płomień Miłości, a także odwiedził premiera, widział tę duchową walkę w kraju, której można było zapobiec dzięki modlitwie. Powiedział:

„Widziałem uzbrojoną armię ubraną na czarno, atakującą Węgry i wkraczającą na ich terytorium. Zaplecze intelektualne tej armii jest takie samo, jak komunizmu i jego następców w dzisiejszym rozwiniętym świecie”.

Chociaż epoka proroków dobiegła końca, Biblia zawiera również obietnicę dotyczącą czasów ostatecznych, że „synowie wasi będą prorokować”, i rzeczywiście istnieją nowe proroctwa dotyczące znaków czasu. Zgodnie z tym przepowiedziana „czarna armia” przybędzie w tym samym czasie co papież. Gdy papież pojawia się na Węgrzech, nad krajem pojawia się również czarna armia demonów, aby zniszczyć dzieło Boże i zaatakować królestwo Boga i Maryi. Papież będzie u nas przez 3 dni, więc my też powinniśmy się intensywnie modlić przez 3 dni. Ponadto pościć, czuwać, adorować Najświętszy Sakrament, odmawiać modlitwę maryjną, różaniec, różaniec do Miłosierdzia za ojczyznę, za kapłanów, za kościół, za pokój i za Papież. Protestanci odmawiają modlitwy.

Dość szokujące jest to, że demoniczna armia zalewa nasz kraj właśnie w czasie wizyty Papieża, z drugiej strony intencja zepsucia Bożego dzieła jest zrozumiała. Naród wybrany ponad 1000 lat temu, który dziś tak zaciekle walczy o rodzinę i dzieci, które złe satanistyczne filozofie i praktyki, które już zadomowiły się na Zachodzie, próbują zdegradować. Co więcej, kraj ten wręcz walczy o pokój, niemal sam na świecie. Zło najwyraźniej chce wojny.

Mamy więc swoje zadanie na czas wizyty Papieża!

Źródło: Węgry First

Autor: Katalin Pók

Zdjęcie: István Veres