Według psychologa sądowego Marka Kitanicsa taka antyspołeczna osobowość może ukrywać się za serbską młodzieżą; którzy mogą być inteligentni, ale mają zerową inteligencję emocjonalną.

W środę w naszym bezpośrednim sąsiedztwie wydarzyła się tragedia, o której słyszeliśmy tylko zza morza: uczeń z Belgradu zorganizował masową masakrę we własnej szkole, zabijając z zimną krwią kolegów z broni, którą zdobył od jego ojciec. W rzezi zginęło łącznie dziewięć osób, ośmiu uczniów i strażnik szkolny.

Serbia była wstrząśnięta tragedią, a o sprawcy wiadomo obecnie tylko tyle, że choć mógł planować masakrę od miesięcy, nikt by nie pomyślał, że będzie zdolny do popełnienia takiego okrucieństwa. Według doniesień, na młodego mężczyznę mogła mieć wpływ jakaś gra komputerowa .

W naszym kraju tylko dzięki uwadze władz taka tragedia do tej pory się nie wydarzyła, TEK zaledwie miesiąc temu aresztował młodego mężczyznę z Miszkolca, który przygotowywał się do czynu podobnego do tego, co zrobił serbski student Teraz.

Jednak w październiku ubiegłego roku w tym kraju był już poważny przypadek, uczeń liceum w Budapeszcie dźgnął nożem w szyję jednego ze swoich kolegów podczas jednej ze swoich lekcji, bez wcześniejszej historii, który doznał obrażeń zagrażających życiu urazy.

Z doniesień wynika, że ​​napastnik był wcześniej nękany przez rówieśników z powodu swoich problemów psychicznych i w ten sposób chciał zadośćuczynić za to, co się stało. Z powodu zeszłorocznego pchnięcia nożem psycholog sądowy Márk Kitanics już ostrzegł Mandinera:

niestety spodziewano się, że prędzej czy później taki przypadek nastąpi i musimy przygotować się na podobne sytuacje w przyszłości.

W związku z obecną sprawą Márk Kitanics powiedział: za serbskim młodzieńcem może kryć się osobowość antyspołeczna, która nie została należycie wychowana, jego myślenie moralne nie zostało odpowiednio rozwinięte i nie ma z tego powodu poczucia winy. Może być dzieckiem z ponurym emocjonalnym światem. Tacy młodzi ludzie charakteryzują się izolacją społeczną, tym, że nie mają wielu przyjaciół. Mają sadystyczne motywy, takie jak torturowanie zwierząt i niszczenie przedmiotów.

Poza tym może być też tak, że chcą być sławni w tle, bo widzą w mediach i internecie przypadki, że można w ten sposób zdobyć sławę. Ktoś może nadal być mądrym dzieckiem bez inteligencji emocjonalnej i umiejętności empatii, powiedział ekspert .

Powtarzał, że niestety musimy się przygotować na takie przypadki. Jak powiedział, istnieje pojęcie zarażenia społecznego, kiedy ktoś zaczyna naśladować wzorce zachowań innych, bo może to być dla niego ważne. Dzieje się tak, gdy np. słynny muzyk popełnia samobójstwo, a wielu jego fanów próbuje go naśladować. Podobnie w przypadku strzelaniny w szkole może się zdarzyć, że ktoś zobaczy takie zdarzenie i spróbuje w ten sposób zasłynąć.

źródło: mandarynka

Wyróżniony obraz: Srdjan Stevanovic / Getty Images Węgry