Po koronacji Karola jego następca tronu, książę Vilmos, złożył uroczystą przysięgę wierności ojcu.

Nieco niespełna dwugodzinna uroczystość III. Po powitaniu Károly'ego rozpoczęło się osobistą, cichą modlitwą, po czym zebranych powitał także arcybiskup Canterbury. Karol został wówczas przedstawiony jako prawowity król.

"Boże miej w swojej opiece króla"

– odpowiedzieli zebrani po tym, jak przedstawiciele rycerzy angielskich i szkockich oraz czterech niebios przedstawili króla.

Następnie król złożył przysięgę na Biblię przed arcybiskupem Canterbury. Po złożeniu przysięgi król modli się ponownie, tym razem na głos. Po modlitwie króla i arcybiskupa Canterbury brytyjski premier hinduskiego pochodzenia Rishi Sunak odczytał z Biblii list apostoła Pawła do Kolosan.

Następnie krótkie przemówienie wygłosił arcybiskup Canterbury Justin Welby, w którym mówił między innymi o służbie, o poświęceniu króla na służbę ludowi.

Po przemówieniu zdjęto z króla kamery: nastąpiła najświętsza część ceremonii.

Król zdjął ceremonialne ubranie, zasiadł na krześle koronacyjnym, aby zostać namaszczonym, otrzymał symbole królewskie, a następnie nałożono mu na głowę królewską koronę. "Boże miej w swojej opiece króla!" rozległ się okrzyk.

Po koronacji Karola jego następca tronu, książę Vilmos, złożył uroczystą przysięgę wierności ojcu. Wówczas, zgodnie z tradycją, arcybiskup Canterbury koronował także małżonkę króla, Kamillę.

Wyróżniony obraz: Jacob King/PA Images/Getty Images