„Paradoksalnie, twarda polityka wobec uchodźców sprawia, że Węgry są atrakcyjne” – mówi austriackie radio publiczne.
„Pomimo zamknięcia granicy większość osób ubiegających się o azyl nadal próbuje przekroczyć granicę serbsko-węgierską”
- ogłoszono w austriackim radiu publicznym .
Dodali, że mimo ogrodzenia ten odcinek granicy jest dla nich bardziej atrakcyjny niż granica serbsko-rumuńska, ponieważ osoby ubiegające się o azyl nie są odsyłane z powrotem na Węgry, ponieważ
na podstawie orzeczeń sądów europejskich prawa człowieka uchodźców nie są w naszym kraju gwarantowane.
Zgodnie z przepisami dublińskimi osoby ubiegające się o azyl są odsyłane z powrotem do kraju, w którym po raz pierwszy wjechały do UE, to państwo to będzie odpowiedzialne za procedurę azylową, na końcu której zostanie podjęta decyzja, czy osoba ubiegająca się o azyl otrzyma zezwolenie na pobyt. I tak np. Austria odesłała do Rumunii w 2022 roku 94 osoby, aw tym roku ta liczba będzie jeszcze wyższa – wyjaśniła RTL, odnosząc się do zestawienia ORF.
Paradoksalnie to właśnie twarda polityka uchodźcza czyni Węgry atrakcyjnymi dla azylantów.
Jeśli udało im się stąd przedostać na Zachód, nie grozi im ponowne znalezienie się na Węgrzech”.
- ogłoszono w austriackim radiu.
Mandarynka
Polecane źródło obrazu: hirado.hu