Według Istvána Hollika zaostrzenie wiz jest niestosownym zachowaniem ze strony Stanów Zjednoczonych.
Rząd chroni Węgrów mieszkających na Podkarpaciu, nie ujawniając danych osób posiadających podwójne obywatelstwo – powiedział dyrektor ds. komunikacji Fideszu po wprowadzeniu przez USA sankcji wizowych wobec Węgrów.
István Hollik podkreślił, że węgierski rząd postąpił słusznie, nie uznając prośby Stanów Zjednoczonych za rozkaz.
„Takie zachowanie ze strony Stanów Zjednoczonych nie jest godne sojusznika” – powiedział István Hollik, dyrektor ds. komunikacji Fideszu, odnosząc się do faktu, że Stany Zjednoczone wprowadziły sankcje wizowe wobec obywateli Węgier. Polityk nazwał to oczekiwaniem od węgierskiego rządu ochrony interesów obywateli mieszkających tu i za granicą.
- Rząd chroni Węgrów mieszkających za granicą, głównie na Zakarpaciu, nie udostępniając danych Węgrów posiadających podwójne obywatelstwo - zaznaczył. Polityk Fideszu zaznaczył, że nie ma gwarancji, że Stany Zjednoczone nie przekażą tych danych Ukrainie, a Fidesz-KDNP uważa za słuszne, że rząd nie zinterpretował prośby USA jako rozkazu.
- Politykę Węgier można podsumować jako brak migracji, brak płci, brak wojny (brak migracji, brak płci i brak wojny), podczas gdy polityka Stanów Zjednoczonych jest pro-genderowa, pro-wojenna i pro-migracyjna. Jeśli chodzi o podstawowe wartości rządzenia, administracja Bidena myśli inaczej niż my, więc nie można się dziwić presji, stwierdził István Hollik.
Według niego, jeśli weźmiemy pod uwagę, że w przyszłym roku w USA odbędą się wybory prezydenckie, nie dziwi fakt, że takie konflikty są wykorzystywane do celów politycznych.
- Relacje między Stanami Zjednoczonymi a Węgrami są warte więcej niż poświęcenie ich przez amerykańską, demokratyczną administrację partyjną na ołtarzu partyjnych spraw politycznych - zanotował.
Odnosząc się do tego, jak nasz kraj może bronić się przed kolejnymi próbami nacisków, polityk powiedział: Węgrzy dali Fidesz-KDNP bardzo silny mandat parlamentarny, a rząd jest wyjątkowo stabilny, więc próby nacisków obrócą się w proch.
„Nasi amerykańscy przyjaciele dokładnie wiedzą, że nigdy nie spełnimy prośby sprzecznej z węgierskim interesem narodowym” – podkreślił.