Brytyjczycy nie żartują, wprowadzenie upokarzającego środka było konieczne ze względu na wzmożoną kradzież w sklepach.

W kilku sklepach Aldi wprowadzono nowe regulacje, donosi Mindmegette.hu. Sieć dyskontów zatrudniła specjalnych ochroniarzy w celu kontroli toreb i plecaków klientów wchodzących do sklepu. Ci, którzy nie zaakceptują nowych warunków zakupów, nie będą mogli być obsługiwani przez sprzedawców, a także zostaną wyrzuceni ze sklepu w Wielkiej Brytanii.

Wiadomo, że brytyjski Aldi został zmuszony do wprowadzenia nowej kontroli, ponieważ ostatnio wzrosła liczba kradzieży w sklepach.

Pracownik sieci dyskontów powiedział The Mirror, że nowe rozporządzenie zostało wprowadzone dopiero w zeszłym tygodniu, a towarzyszącej mu kontroli nie przeprowadzają pracownicy Aldi, ale zatrudnieni w tym celu ochroniarze. Okazało się też, że jeśli klient nie zastosuje się do nowej procedury bezpieczeństwa, nie tylko odmówi obsługi, ale również zostanie wyrzucony ze sklepu.

Gdyby tego wszystkiego było mało, warto również przygotować się na to, że po dokonaniu płatności klient może zostać zatrzymany przy wyjściu ze sklepu, jeśli z jakiegoś powodu powstało podejrzenie kradzieży.

Aldi, podobnie jak kilka innych supermarketów, stara się również ograniczać liczbę kradzieży innymi metodami. Wśród nich możemy znać np. blokadę wyjściową, ale może się zdarzyć, że ograniczają one liczbę towarów na półkach, na których umieszcza się więcej etykiet zabezpieczających.

Wyróżniony obraz: MTVA/László Róka