„To nie jest wojna, nie pole bitwy, ale masakra”.
powiedział i24NEWS o brutalnych scenach, które czekały siły izraelskie, gdy przybyły do wiosek przy granicy z Gazą po ataku terrorystycznym Hamasu.
„To nie jest wojna ani pole bitwy. Widzicie dzieci, matkę i ojca w ich sypialni, w schronie, gdy zabijali je terroryści” – powiedział Veruv.
„To nie jest wojna, nie pole bitwy, ale masakra”
generał dywizji powtórzył to, co widział. „To akt terroryzmu”.
„Nigdy w życiu nie widziałem czegoś takiego”
Veruv przyznał, że dziennikarze weszli na ten obszar po raz pierwszy od czasu oczyszczenia go z terrorystów Hamasu.
„To jest coś, co słyszeliśmy od naszych babć i dziadków podczas pogromów w Europie i nie tylko” – przypomniał izraelski generał.
„To się nigdy nie zdarzyło we współczesnej historii”
– powiedział Veruv.
Lokalny korespondent I24News odwiedził kibuc i rozmawiał z izraelskimi żołnierzami, którzy zgłosili, że po masakrze dokonanej przez terrorystów znaleźli w tym miejscu dzieci bez głów.
Aktualizacja: reporter I24News rozmawiał z jednym z izraelskich dowódców, który powiedział, że na miejscu zdarzenia znaleziono ciała co najmniej czterdziestu (!) dzieci.
Wyróżnione zdjęcie: izraelscy żołnierze w kibucu Kfar Aza w pobliżu Strefy Gazy, 10 października 2023 r. Podczas ataku na Izrael przeprowadzonego 7 października przez palestyńską grupę islamistyczną Hamas, która kontroluje Strefę Gazy, milicjanci zajęli Kfar Azza i zabili lub pojmali wielu Izraelczyków. MTI/AP/Ohad Zwigenberg