W sobotę Fidesz zorganizuje 30. kongres reformatorski, zapoznaliśmy się z dotychczasowymi wystąpieniami.

Gruby László

To jest nasz kraj i zachowamy go dla naszych wnuków i prawnuków – powiedział w sobotę w Budapeszcie przewodniczący parlamentu na 30. kongresie reformującym Fidesz.

Prelegent podkreślił: jest powód do niepokoju, ale nie ma powodu do zniechęcenia. Dobrze, jeśli „każdy, kto chce się z nami pobawić” wie, że to kraj Erika Weisza, kolebka laureatów Nagrody Nobla, Ernőka Rubika, Petőfiego i Madácha, braci Puskás i mistrzów olimpijskich. „Ojczyzna świętych domu Árpád, János Hunyadi i András Hadik, Kurucs, Ernők Nemecsek i Titusz Dugovics, János Horváths, Máriak Wittner i chłopaki z Pesztu”.

„To siódmy kongres, odkąd doszliśmy do władzy w 2010 roku, i wkraczamy w 14. rok naszych rządów z większością dwóch trzecich głosów”.

Biorąc pod uwagę to, co wydarzyło się w ciągu ostatnich dwóch lat, stwierdził: wybuchła wojna rosyjsko-ukraińska i od tego czasu Unia Europejska wprowadziła 11 pakietów sankcji, w wyniku czego nie ucierpiała gospodarka rosyjska, ale europejska tak . Ale wojna też się nie skończyła, „co bardzo cieszy zainteresowanych biznesem zbrojeniowym i naftowym”.

Mówił także o tym, że opozycja pod wodzą Ferenca Gyurcsány’ego nie stała się ani mądrzejsza, ani ładniejsza, ale jeszcze bardziej pozbawiona skrupułów i podła. „Nie przebaczajmy im, bo wiedzą, co czynią” – dodał.

Zsolta Semjena

Nawet dzisiaj naszym zadaniem jest ochrona cywilizacji chrześcijańskiej i suwerenności narodowej – powiedział wicepremier.

Przewodniczący Chrześcijańsko-Demokratycznej Partii Ludowej (KDNP) przywitał uczestników jako pierwszy prelegent w imieniu KDNP i sojuszniczych organizacji partnerskich.

Zsolt Semjén ujął to w ten sposób: nasza własna interpretacja jest taka, że ​​jesteśmy częścią węgierskiej historii i węgierskiej misji tu i teraz. Fundamentem tej misji jest św. István.

„To św. Szczepan wybrał cywilizację chrześcijańską i w ten sposób stał się częścią chrześcijańskiej Europy, że w międzyczasie nie zostaliśmy wasalem Cesarstwa Bizantyjskiego, ani Cesarstwa Niemiecko-Rzymskiego” – stwierdził, dodając, że ich zadaniem jest właśnie to samo dzisiaj, cywilizacja chrześcijańska i obrona suwerenności narodowej.

Zsolt Semjén oświadczył: są gotowi kontynuować wielkie dzieło Szenta Istvána na rzecz budowania kraju.

Gabor Kubatow

Wszystko w Budapeszcie zmierza ku chaosowi, ale pozostały tylko dwieście cztery dni, aby „położyć kres temu koszmarowi” – ​​powiedział Gábor Kubatov, dyrektor partii Fidesz.

Polityk wyjaśnił: Ferenc Gyurcsány, prezydent Danii i burmistrz Gergely Karácsony „byli bliskimi przyjaciółmi od dawna”, byli w dobrych stosunkach już za czasów, gdy Ferenc Gyurcsány był premierem, ponieważ Gergely Karácsony pracował dla niego w czasach premiery ministra jako doradca polityczny „i otrzymywał za pośrednictwem swojej firmy grube prowizje”.

Uważał, że obaj byli niekompetentni. Niedobrze jest chodzić po brudnych ulicach Budapesztu, pełnych bezdomnych, wszystko zmierza w stronę chaosu, zupełnie jak za czasów akcji Ferenca Gyurcsány’ego. Budapeszt działa na kredytach, według ujawnionych dokumentów w tym roku zbankrutuje, będąc jednocześnie najbogatszym miastem w kraju, a gdy klucze do miasta przekazał István Tarlós, jeden z najlepszych burmistrzów Budapesztu, jego rezerwy sięgnęły HUF 200 miliardów. Dodał: Budapeszt jest bankrutem, bo od 2019 roku dochody miasta stale rosną.

Máté Kocsis

Celem jest pozostawienie po sobie kraju silniejszego, lepiej chronionego i lepszego niż ten, który otrzymaliśmy – podkreślał na 30. zjeździe Fideszu Máté Kocsis, lider frakcji parlamentarnej tej partii.

„Zmiażdżyliśmy wszystkie gałęzie partii Gyurcsány’ego, z politycznym naturopatą na czele, jak lód za granicą”

Máté Kocsis rozpoczął swoje przemówienie.

W swoim przemówieniu najedzonym ironicznymi uwagami wspomniał m.in., że grupa zajmująca się sztuczną inteligencją powstała z inicjatywy rządu cieni DK, „najwyraźniej z powodu wrodzonego braku”, według niego w ten sposób powstają przemówienia obecnych polityków. Według niego Párbeszéd przeżywa bardzo trudne czasy pod względem liczby swoich wyborców

„wyszło na zero, więc teraz w domu szukają nowego gospodarza wyborów”.

O DK, którą nazwał „lewicową partią ogierów”, stwierdził, że „ludzie Ferenca Gyurcsány’ego w dalszym ciągu plądrowali stolicę” i robili w Brukseli wszystko przeciwko swemu krajowi, ale oprócz rzeczy śmiesznych robili też rzeczy niebezpieczne : chcieli dostać się do rządu za pieniądze zagranicznych miliarderów i nadal nie wiadomo, co obiecano w zamian za dolary.

Gdybyśmy mieli wziąć pod uwagę nową praktykę lewicy, celowe byłoby ustawienie lokali wyborczych tuż obok oddziałów banków, kantorów czy bankomatów, dodając, że członkowie lewicy dolarowej często ignorują węgierskie interesy i realizują zamówienia zagraniczne w polityce wewnętrznej; cóż, oni naprawdę tańczą tak, jak oczekują Soros i brukselska elita, gwiżdżąc.

Tamás Deutsch

To szokujące, rozdzierające serce i bolesne widzieć każdego dnia, jak biurokraci Unii Europejskiej, stworzeni jako projekt pokojowy, stają się fanatycznymi agitatorami wojennymi – przedstawicielem Parlamentu Europejskiego (PE) Fideszu.

Polityk podkreślił, że „powołaniem Unii jest zapewnienie pokoju setkom milionów Europejczyków i obywateli żyjących w sąsiedztwie Europy”. Ale podczas gdy w wojnie na Ukrainie ginie wielu ludzi, każdy poseł do Parlamentu Europejskiego z węgierskiej lewicy dolarowej łamie w Brukseli włócznię na rzecz eskalacji wojny oraz nowych i nowych dostaw broni.

Zabierają głos, aby jak najbardziej, najszybciej i jak najgłębiej wciągnąć Węgry w tę wojnę. Będziemy trzymać się z daleka od tej wojny, niezależnie od tego, jak silne będą przeciwne wiatry, reprezentujemy politykę pokojową.

Poseł poruszył także fakt, że pomimo wszystkich ataków z Brukseli Węgry od lat skutecznie chronią swoje południowe granice, a tym samym Unię Europejską. Podkreślił, że w tym roku uniemożliwiono przedostanie się na Węgry ponad 230 tys. nielegalnych migrantów, a od 2015 r. – ponad milionowi.